Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Wielki sukces TVP. Wszystko dzięki odcinkowi z rekordzistą programu "Jeden z dziesięciu"
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 06.04.2024 15:24

Wielki sukces TVP. Wszystko dzięki odcinkowi z rekordzistą programu "Jeden z dziesięciu"

"Va Banque"
fot. Facebook/Va Banque. TVP

Artur Baranowski pod koniec zeszłego roku dzięki spektakularnemu zwycięstwu w teleturnieju "Jeden z dziesięciu" zyskał ogromną popularność. Nic więc dziwnego, że gdy tylko poinformowano o występie wyjątkowo uzdolnionego ekonomisty w kolejnym programie TVP, widzowie z zapartym tchem wyczekiwali emisji odcinka. Tym razem Artur Baranowski zawitał do teleturnieju "Va Banque", a jego obecność sprawiła, że słupki oglądalności teleturnieju znacznie wystrzeliły.

Rekordzista z "Jeden z dziesięciu" ponownie w teleturnieju TVP

Artur Baranowski zyskał ogromną popularność, gdy pod koniec zeszłego roku pojawił się w teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Skromny ekonomista ze Śliwnik zaliczył niezapomniany i spektakularny występ, odpowiadając poprawnie na wszystkie pytania. Nie tylko prowadzący Tadeusz Sznuk był pełen podziwu. Artur Baranowski w mig stał się sławny w całej Polsce. Niestety mężczyzna nie dotarł do odcinka finałowego "Jeden z dziesięciu", ponieważ… zepsuł mu się samochód. Wielu widzów nie kryło wówczas swego rozczarowania.

Telewizja Polska wyszła jednak z założenia, że co się odwlecze, to nie uciecze i w środę 6 kwietnia miała dla odbiorców wyjątkową niespodziankę. W 747 odcinku teleturnieju "Va Banque" pojawił się Artur Baranowski. Lawina pozytywnych komentarzy pod postem w mediach społecznościowym, informującym o obecności rekordzisty z "Jednego z dziesięciu" w "Va Banque" wskazywała jasno - widzowie nie mogą się doczekać, aby ponownie zobaczyć go w akcji.

Już o 21:50 miliony Polaków przełączą na TVN. Szykuje się megahit

"Va Banque". Artur Baranowski zapewnił sukces TVP

Artur Baranowski w "Va Banque" nie poradził sobie już tak bezproblemowo jak w "Jeden z dziesięciu". Mężczyzna tego dnia miał obok siebie naprawdę mocnych konkurentów i przez długi czas zajmował ostatnią pozycję. Ostatecznie zajął drugie miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, że jego obecność w teleturnieju zapewniła wielki sukces TVP. Rekordzista "Jednego z dziesięciu" przyciągnął przed ekrany telewizorów rekordową liczbę widzów.

Do samego końca nie można było przewidzieć kto zwycięży. Wystarczyło, aby któryś z zawodników udzielił poprawnej odpowiedzi na pytanie finałowe, a wygrałby. Pomylili się wszyscy. Zwyciężył Marek, któremu po odjęciu zostało 5799 zł.

Warto dodać, że teleturniej "Va Banque" w ostatnim czasie przeżywa prawdziwą rewolucję. Rolę gospodarza przejął od Przemysława Babiarza Radosław Kotarski. Widzowie przyjęli tę zmianę raczej bez większego entuzjazmu. 

TVP ma powody do świętowania. Artur Baranowski zapewnił kolejny rekord

Jak informuje portal Wirtualne Media, odcinek teleturnieju "Va Banque" ze środy 3 kwietnia zgromadził przed telewizorami aż 1,07 mln widzów. To o ponad 200 tys. odbiorców więcej niż średnia oglądalność programu w okresie od 16 lutego do 3 kwietnia.

Zazwyczaj teleturniej ogląda widownia na poziomie 794 tys. osób. Odcinek z Arturem Baranowskim był zatem kolejnym rekordem w wykonaniu skromnego ekonomisty, tym razem nieświadomym. Bardzo prawdopodobne zatem, że TVP zaprosi Artura Baranowskiego do kolejnych programów rozrywkowych.

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów