Wielki pożar w polskim mieście. Służby apelują do mieszkańców
W niedzielę po południu w hali magazynowej na terenie Portu Gdańsk wybuchł pożar. Kłęby gęstego i niebezpiecznego dla mieszkańców dymu widać z odległości kilku kilometrów. Płoną tworzywa sztuczne. W akcji gaśniczej strażaków wspierają także dwa statki. Sytuacja wciąż nie została opanowana, służby apelują do mieszkańców.
Pożar hali magazynowej w Gdańsku. Jest pilny apel służb
Zgłoszenie o pożarze hali magazynowej w Porcie w Gdańsku wpłynęło do służb w niedzielę 14 lipca ok. godz. 17.00. Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna , ogień zajął ok. 400m2 powierzchni hali.
Cały czas trwa akcja gaśnicza, ponieważ sytuacja nie została opanowana. Ogień intensywnie się rozprzestrzenia. Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów strażackich, wspomaganych przez dwa statki gaśnicze. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych, jednak strażacy pilnie zaapelowali do mieszkańców.
Gdańsk. Płonie hala magazynowa, strażacy apelują
Jak udało nam się ustalić hala, w której doszło do pożaru, wypełniona jest tworzywem sztucznym, dlatego kłęby gęstego dymu, który unosi się nad miastem, są niebezpieczne dla środowiska i mieszkańców. Służby apelują o dokładne zamknięcie okien i niewychodzenie z domów na czas działań strażaków.
ZOBACZ: Jechała rowerem. Teraz musi zapłacić ponad 28 tys. zł
Sytuacja nie jest jeszcze opanowana. W akcji gaśniczej bierze udział wielozadaniowy statek Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Pożar w Gdańsku nie został opanowany. Trwa akcja służb
Wiadomo, że na miejsce zdarzenia dotarła także grupa ratownictwa chemicznego, której zadaniem będzie dokładne zbadanie i analiza dymu. Służby sprawdzają, czy zagraża on lokalnej ludności. Jednocześnie strażacy proszą o zachowanie bezpieczeństwa i niezbliżanie się do terenu, na którym prowadzona jest akcja gaśnicza. O zamknięcie okien do mieszkańców Gdańska apeluje również Centrum Zarządzania Kryzysowego.