Wielka afera w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Pośpiesznie zwolniono eksperta, stacja wydała oświadczenie
Wielka afera w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". TVN było zmuszone pilnie zwolnić jednego z ważnych ekspertów w programie - psychologa Rafała Olszaka. Aż trudno uwierzyć w to, co wypisywała w sieci osoba z dyplomem psychologa. Nic dziwnego, że telewizja zdecydowała się na taki krok.
Uczestnicy programu TVN potrzebują bardzo profesjonalnej opieki - znajdują się w warunkach dalekich od normalnych i w takiej sytuacji muszą się przekonać, czy na pewno to, co ich spotyka, jest w porządku i nie wyrządzi im szkody.
Wielka afera w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Pośpiesznie zwolniono eksperta
Rafał Olszak jest znanym psychologiem, który od lat święci sukcesy w sieci. Jego instagramowe konto "Ocal siebie" obserwuje ponad 7 tys. osób. Wydawało się, że program "Ślub od pierwszego wejrzenia" jeszcze poprawi jego zasięgi.
Mogłoby się wydawać, że człowiek, który miałby wspierać osoby znajdujące się w dość niecodziennej sytuacji, jaką jest ślub i późniejsze życie z całkowicie nieznaną sobie osobą, jest w stanie odłożyć dość problematyczne poglądy na bok. Okazało się jednak, że niekoniecznie.
Rafał Olszak z pewnością uważa się za prawdziwego mężczyznę - w każdym razie w swoich wpisach gotowy jest oceniać innych i twierdzić, jakimi ludźmi powinni być. Pojawiały się tam takie kwestie jak to, że "prawdziwym mężczyzną" nie może się nazwać osoba, która nie ma samochodu (jakby to miało cokolwiek do czynienia z płcią), czy też twierdzenie, że "faceci zmieniają się w feministki w spodniach: słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie".
Zdaje się, że jego zdania nie podzielało wielu ewentualnych widzów programu, którzy postanowili zwrócić uwagę na słowa eksperta producentowi programu. Ten nie wahał się zbyt długo i podjął decyzję o zwolnieniu Rafała Olszaka z roli psychologa w "Ślub od pierwszego wejrzenia".
- Oświadczenie firmy EARLGREY, producenta programu "Ślub od pierwszego wejrzenia": W uzgodnieniu z TVN zakończyliśmy współpracę z panem Rafałem Olszakiem. Tym samym Rafał Olszak nie pojawi się w audycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" - przekazała agencja zajmująca się produkcją.
To jednak nie koniec. Rafał Olszak postanowił pokazać jeszcze na koniec swoją męskość i męski punkt widzenia, dodając wpis w mediach społecznościowych i dziękując za wsparcie osobom, które nie zgadzały się decyzją o jego zwolnieniu.
- Dziękuję za wsparcie tym, którzy uszanowali lub poparli mój męski głos. Mężczyzna też człowiek — ma prawo wyrażać myśli i emocje. Jeśli kobiety i mężczyźni mają żyć razem, obie strony powinny móc otwarcie mówić o tym, co im podoba się, a co nie. Hejt ani żadna inna próba cenzury nie przyniesie skutku - pisał.
Zdaje się jednak, że okazywanie emocji, a pisanie szkodliwych bajdurzeń, to dwie różne rzeczy. Być może ta historia czegoś pana Rafała nauczy - na przykład tego, że oburzenie jego wypowiedziami nie wynikało ze złej woli w stosunku do niego, ale tego, o czym pisze.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Goniec.pl