Widzowie "Familiady" są oburzeni. Sugerują, że w programie doszło do zmian na niekorzyść show
W jednym z najbardziej "tradycyjnych" programów Telewizji Polskiej doszło do zmian? W przekonaniu widzów, działają one na niekorzyść show.
Internauci wyrazili oburzenie w związku z ostatnimi odcinkami "Familiady". Twierdzą, że zmianie uległa polityka programu. Ich zdaniem, producenci robią wszystko, co mogą, by jak najrzadziej dochodziło do wygranych.
"Familiada" w ogniu krytyki
"Familiada" to jeden z cieszących się największą popularnością i najstarszych teleturniejów Telewizji Polskiej. Na ekranach gości niezmiennie od 1994 r. i wciąż prowadzona jest przez niezastąpionego Karola Strasburgera.
Formuła programu jest stała i nigdy nie uległa zmianie, co nie przeszkadza widzom, którzy chętnie zasiadają przed telewizorami, by cieszyć się obserwacją zmagań uczestników odpowiadających na szereg ciekawych pytań.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Miłośnicy programu zauważyli jednak, że w ostatnim czasie w show dostrzec można ślady pewnej reorganizacji. W internecie pojawiły się głosy, że coraz trudniej jest odnieść zwycięstwo w programie.
Internauci sugerują, że Telewizja Polska zdecydowała się na oszczędzanie kosztem uczestników show, a za argument popierający ich tezę wysuwają chociażby zniesienie nagród pocieszenia dla przegranych.
Niekorzystne zmiany
Widzowie zwracają uwagę na znacznie podniesiony poziom trudności pytań, które pojawiają się w programie. Sugerują, że punktacja jest zaniżana tak, by jak najrzadziej dochodziło do wygranych.
Internauci zauważyli, że w ostatnich odcinkach zespołom najczęściej brakowało mniej niż 10 punktów, by osiągnąć wygraną. Oczywiste odpowiedzi na pytania mają być jednak nisko punktowane.
Jeden z internautów wskazał, że w pytaniu o rodzaj tablicy, uczestnik podał "tablicę kredową". Odpowiedź okazała się błędna, a jednocześnie wysoko punktowana była "tablica Mendelejewa".
Fani programu są zawiedzeni zmianami, które w ich przekonaniu, zaszły ostatnio w "Familiadzie". Choć program wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością, jest możliwym, że widzowie zrezygnują z jego oglądania, gdy sytuacja wciąż będzie się powtarzać.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Anna Oberc znana z "M jak miłość" zwierzyła się, że straciła pracę. Powodem ma być zakażenie
Jacek Kawalec szczerze o powrocie "Rancza". Aktor nie widzi takiej możliwości
Media podały przykre wieści o Katarzynie Cichopek. Co z pracą w "Pytanie na śniadanie"?
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: o2.pl