Wanda Nowicka zdenerwowała się podczas programu w TVP Info. Chciała wyjść ze studia

Afera w "Minęła dwudziesta". Przytoczone słowa uraziły Wandę Nowicką

Podczas jednego z ostatnich odcinków programu “Minęła dwudziesta” trwała rozmowa na temat niedawnych wydarzeń w Rosji. Dotyczyła ona Grupy Wagnera, która pod przewodnictwem Jewgienija Prigożyna zbuntowała się i ruszyła na Moskwę.

Podczas tej dyskusji Piotr Król, poseł PiS, zapytał Wandę Nowicką o syna i jego wcześniejszą wypowiedź.

- “Ukraiński nazizm, to jest nędza. Ukraiński nazizm, to są represje wobec Rosjan, Polaków, Węgrów, Rumunów, Żydów. Ukraiński nazizm to w końcu prywatyzacja państwa oznaczająca fakt, że kilku ukraińskich oligarchów właściwie całkowicie  posiada państwo” . Co pani sądzi o takich słowach? - zapytał Piotr Król. Reakcja wicemarszałek Sejmu była zaskakująca.

Wanda Nowicka oburzona słowami Piotra Króla. Chciała opuścić studio

Wanda Nowicka nie ukrywała niezadowolenia z pytania, które padło w jej stronę. Nie zamierzała jednak komentować  i szybko ucięła dyskusję.

- Nic, w ogóle nie będę komentować takich słów, pan nie prowadzi programu - odpowiedziała wicemarszałek Sejmu.

Prowadzący zaczął dopytywać o to, czyje słowa zacytował Piotr Król.

- To jest cytat z syna pani marszałek - wytłumaczył Piotr Król. Dodał jeszcze skąd pomysł na takie pytanie.

- Uważam, że za rodziców nie odpowiadamy, ale w przypadku treści głoszonych przez własne dzieci, a szczególnie głoszonych publicznie, nagrywanie filmików, które w sposób ewidentny są rosyjską propagandą, to jednak jakiś rodzaj odpowiedzialności ponosimy. Dlatego panią zapytałem, jak się pani do tego odnosi, bo to się składa w taką jedną całość. Pani syn upowszechnia treści skrajnie prorosyjskie, ubrany w jakiś mundurek harcerza z PRL-u - powiedział poseł PiS. Wtedy odezwała się Wanda Nowicka.

- Panie redaktorze, czy ja mam wyjść? Bo ja zaraz wyjdę. Ja nie chcę się do tego odnosić. Albo rozmawiamy poważnie o polityce, albo robimy z tego jakieś nie wiadomo co - oburzyła się była wicemarszałek Sejmu. Prowadzący wówczas zaczął uspokajać posłankę prosząc, by została do końca trwania odcinka.

- Jak ktoś w takiej skrajnej sytuacji, jaką mamy za wschodnią granicą, atakuje rząd, to stąd mamy ten cytat. Ja nikogo nie zaczepiałem - wytłumaczył się poseł PiS.

Kim jest syn Wandy Nowickiej?

Michał, syn Wandy Nowickiej, jest aktywistą lewicowym i twórcą portalu Lewica Bez Cenzury, gdzie umieszczał swoje apele i komentarze.