Wanda Nowicka skrytykowała rząd. Opowiedziała o uchodźczych dzieciach
Wanda Nowicka opowiedziała, czego życzy kobietom w dniu ich święta, odbywającego się w tak trudnym dla wszystkich czasie. Skrytykowała również polski rząd, który nie stworzył do tej pory mechanizmów, mających na celu niesienie pomocy uchodźcom z Ukrainy.
Posłanka opowiedziała o incydencie w Warszawie. Wraz z uchodźcami pojawiło się tam czworo dzieci, niemający żadnych opiekunów.
Dzień kobiet w dobie wojny
W Dniu Kobiet - święcie, które obchodzić musimy w wyjątkowo trudnym dla świata czasie ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę, życzenia muszą odpowiednio odwzorowywać zastaną sytuację. Podczas rozmowy z Maksymilianem Tomankiem z Goniec.pl Wanda Nowicka przekazała wyrazy sympatii zarówno Polkom, jak i Ukrainkom, które przechodzą obecnie przez prawdziwe piekło, tracąc swoich bliskich.
- Wszystkim kobietom trzeba życzyć przede wszystkim praw . To dotyczy zarówno praw Polek, jak i wszystkich innych kobiet. Dobrego prawa, dobrej opieki ze strony państwa, oczywiście dotyczy to zarówno sytuacji pokoju, w jakiej znajdują się Polki, ale również w szczególności w tym momencie nie można w żaden sposób zapomnieć, że Ukrainki w tej chwili są ofiarami wojny, a więc przede wszystkim im trzeba życzyć pokoju . Tego, żeby ukraińskie rodziny mogły wrócić do siebie do domu, kiedy wojna Putina przeciwko Ukrainie się zakończy - powiedziała polityczka.
Wanda Nowicka wyraziła również nadzieję, że polski rząd zdecyduje się w końcu na wprowadzenie odpowiednich mechanizmów. Te powinny skutecznie usprawnić proces przyjmowania i rozlokowywania w Polsce uchodźców.
ZOBACZ ROZMOWĘ:
- Samo prawo nie działa automatycznie – za tym muszą iść konkretne działania organizacyjne , operacyjne, stworzenie tych instytucji, także ja liczę na to, że najpierw prawo, potem powstanie ta niezbędna infrastruktura , która wesprze zarówno uchodźców, jak uchodźczynie, ale również tych wszystkich, którzy tak bardzo się angażują [w pomoc - przyp. red.], bo oni też muszą wiedzieć, co z tymi ludźmi robić - wyznała posłanka.
Jako przykład niewystarczających struktur organizacyjnych podała incydent, do którego miało dojść w Warszawie. Polityczka opowiedziała, że do jednego z punktów rejestracyjnych trafiła czwórka dzieci, która przybyła do Polski bez żadnych opiekunów .
Mężczyźni na wojnie
W rozmowie poruszony został również temat udziału mężczyzn w wojnie . Zdaniem Wandy Nowickiej, to niestety właśnie oni ponoszą największą odpowiedzialność za działania, chociażby w Ukrainie.
- W społeczeństwach współczesnych mężczyźni podejmują walkę – zarówno ci, którzy wojnę wywołują i ci, którzy walczą . A zatem oni ponoszą odpowiedzialność i mają sprawczość podczas tych działań wojennych. Oczywiście też giną, ale nie są przedmiotami działań, natomiast jeśli mówimy o ludności cywilnej, najczęściej są to kobiety , osoby starsze, które często są ubezwłasnowolnione i mają niewielki wpływ na swoją sytuację - wyjaśniła posłanka.
Polityczka zaznaczyła, że wojna jest oczywiście prawdziwym dramatem dla wszystkich niezależnie od płci. Współczuje więc mężczyznom, którzy giną w obronie swojej ojczyzny oraz tym, którzy wbrew swojej woli, muszą podejmować walkę z agresorem.
- Mamy zgodnie z Konstytucją obowiązek obrony ojczyzny, ale tak po ludzku bardzo rozumiem ludzi, także mężczyzn, którzy nie czują się absolutnie ani zdolni, ani chętni do tego, by podejmować działania wojenne - powiedziała Wanda Nowicka. - To bardzo trudna sprawa i mam nadzieję, że my, Polacy i Polki, nie staniemy przed takimi dylematami - dodała.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Młodzi Ukraińcy poprosili o drucik zamiast obrączek. Rodzina jubilerów wykonała piękny gest
-
Tomasz Kammel wspomniał spotkanie z Władimirem Kliczko. Prezenter podzielił się mądrą radą
-
Mama Żory Korolyova zamieszkała z jego partnerką. Kobieta uciekła z ogarniętej wojną Ukrainy
Źródło: goniec.pl