W ten sposób unikniesz mandatu z fotoradaru. Wystarczy kilka groszy
Kierowcy na całym świecie poszukują sposobów na unikanie mandatów. Jedne metody są legalne, inne mniej, a niektóre po prostu absurdalne. W sieci pojawił się pomysł z wykorzystaniem... liścia, który budzi jednocześnie śmiech i konsternację. Czy rzeczywiście można oszukać fotoradar w tak prosty sposób?
Kreatywność kierowców nie zna granic
W Internecie nie brakuje poradników, jak unikać mandatów za przekroczenie prędkości. Wśród nich znajdziemy metody bardziej zaawansowane technologicznie, takie jak systemy zakłócające pomiar prędkości, oraz te wymagające jedynie sprytu i prostych narzędzi. Ostatnio popularność zdobył film pokazujący, jak za pomocą liścia na żyłce zasłonić tablicę rejestracyjną. Film zdobył miliony wyświetleń, przyciągając uwagę zarówno kierowców, jak i stróżów prawa.
Na powyższym nagraniu widzimy liść na żyłce, który przykleja się do tablicy rejestracyjnej. W razie konieczności można go usunąć z rejestracji, podrywając go do góry ruchem wycieraczek, do których jest przymocowana niewidoczna linka - podaje jeden z portali.
Czy pomysł z liściem działa?
Według autorów nagrania wystarczy przymocować liść do wycieraczki za pomocą żyłki i umieścić go na tablicy rejestracyjnej. W razie potrzeby włączenie wycieraczek ma zerwać liścia, przywracając tablicę do stanu używalności. Rozwiązanie to budzi jednak liczne wątpliwości.
Po pierwsze, pęd powietrza podczas jazdy mógłby z łatwością zerwać liścia jeszcze przed zatrzymaniem pojazdu. Po drugie, długość żyłki i materiał mocujący są kluczowe, ale brak szczegółowych wyjaśnień może utrudnić realizację planu.
Nie można też pominąć faktu, że takie działania są niezgodne z prawem. Zgodnie z art. 60 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zakazane jest zakrywanie tablic rejestracyjnych oraz ozdabianie ich w sposób utrudniający ich czytelność. Kara za taki występek wynosi 500 zł oraz 8 punktów karnych. Policjanci mogą też dodatkowo sprawdzić stan techniczny pojazdu, co może prowadzić do kolejnych konsekwencji.
Gadżety z elektromagnesem na aukcjach internetowych
Pomysł z liściem to nie jedyna metoda na zasłanianie tablic rejestracyjnych. Na polskich portalach aukcyjnych można znaleźć zestawy z elektromagnesami, które umożliwiają przymocowanie sztucznego liścia do tablicy. W razie kontroli wystarczy nacisnąć przycisk na pilocie, by liść spadł. Takie gadżety kosztują około 200 zł i choć wydają się skuteczniejsze, w praktyce ich użycie również łamie prawo.
Najprostszym sposobem wciąż jest przestrzeganie przepisów, a wszelkie próby unikania mandatów za pomocą sztuczek mogą przysporzyć kierowcom więcej problemów niż korzyści. Poza ryzykiem kar finansowych i punktów karnych takie działania są po prostu nieetyczne. Zamiast inwestować czas i pieniądze w nielegalne gadżety, warto poświęcić chwilę na przypomnienie sobie przepisów ruchu drogowego. Najprostszym i najtańszym sposobem na unikanie mandatów pozostaje nadal jazda zgodna z przepisami.