W grudniu nastąpi szczyt IV fali koronawirusa
To już pewne, eksperci potwierdzają, że szczyt zachorowań nastąpi w grudniu. - W tym okresie nastąpi jednak szczyt hospitalizacji - powiedział dr Franciszek Rakowski z ICM UW. Zdradził również, że w szczycie fali spodziewać można się prawie 40 tys. zakażeń dobowych.
- W kolejnych tygodniach będą jeszcze wzrosty liczby zakażeń - przekazał dr Rakowski. Ekspert dodaje, że najszybsze przyrosty w dziennych raportach mamy już za sobą .
Nie znaczy to, że IV fala koronawirusa jest już za nami . - My przewidujemy, że osiągniemy średnią liczbę zakażeń na poziomie 27-28 tysięcy . Oczywiście mowa o średniej dziennej z siedmiu dni. To oznacza, że odczyt w środku tygodnia – w środę czy czwartek – może sięgać spokojnie nawet 38 tysięcy zakażeń - przyznał dr Franciszek Rakowski.
IV fala koronawirusa: trzeba przygotować się na grudzień
Polacy w okresie świąt Bożego Narodzenia muszą przygotować się na to, że sytuacja związana z IV falą koronawirusa się zaogni. Sprawę skomentował również minister Adam Niedzielski (więcej na ten temat przeczytasz > pod tym linkiem <).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dr Rakowski przyznaje, że to na początku grudnia odnotowana zostanie najwięcej zakażeń. - Szczyt czwartej fali zakażeń COVID-19 będzie około 5 grudnia - przekazał dla PAP dr Franciszek Rakowski z ICM UW, które modeluje IV falę.
Minister zdrowia bierze pod uwagę kilka wersji wydarzeń. - Zakładamy dwa scenariusze rozwoju epidemii - przyznał w Poznaniu w czwartek Adam Niedzielski.
- Pierwszy to szczyt fali w końcu listopada w granicach 25-27 tys. zakażeń dziennie. Zgodnie z drugim - fala będzie się wznosiła do pierwszej połowy grudnia do poziomu 35 tys. przypadków dziennie - wyjaśnił szef MZ.
Ta fala jest nam potrzebna
W czwartek 18 listopada pobiliśmy rekord nowych dobowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2 . Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu 24 godzin potwierdzono 24 882 nowych pacjentów walczących z COVID-19 .
Najwięcej zakażeń wykryto w woj. mazowieckim. Tam pojawiło się aż 5109 pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa .
Dr Rakowski w rozmowie z PAP przyznaje, że obecna fala zachorowań jest polskiemu społeczeństwu zwyczajnie potrzebna. Liczba szczepień nie była wystarczająca, ale liczba osób, które przechorowały zakażenie, przynosi ze sobą duże korzyści .
- Ta fala przeprowadzi nas przez odporność stadną. Wylądujemy na poziomie ponad 90 procent osób zaimmunizowanych. To wywoła spadek liczby kolejnych przypadków zakażenia - przyznał dr Rakowski.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki
-
Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE
-
Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: pap, radiozet.pl, twitter.com