Usłyszał klakson i nie wytrzymał. Kierowca wyszedł z auta na środku skrzyżowania i podszedł do ciężarnej
W Poznaniu, na Rondzie Środka, miała miejsce sytuacja, która wprawiła w zdumienie świadków. Kierowca samochodu BMW zdecydował się na wymuszenie pierwszeństwa, agresywnie wpychając się przed samochód prowadzony przez kobietę w zaawansowanej ciąży. Sytuacja ta wzbudziła nie tylko oburzenie, lecz także obawy o zdrowie i bezpieczeństwo przyszłej matki.
Zadziwiająca sytuacja na ulicach Poznania. Nagranie obiegło sieć
Do zadziwiającej sytuacji doszło na Rondzie Śródka w Poznaniu . Kierowca BMW, lekceważąc zasady pierwszeństwa, brutalnie wdarł się przed samochód prowadzony przez kobietę będącą w zaawansowanej ciąży .
Gdy kierująca zdecydowała się zatrąbić, mężczyzna niespodziewanie zatrzymał swój samochód i wysiadł z niego. Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, co wydarzyło się później.
Mężczyzna wyszedł z auta i podszedł do ciężarnej kobiety
Z udostępnionego w internecie nagrania dowiadujemy się, że kierowca BMW podróżował ul. Wyszyńskiego na Rondo Środka. Z pasa nakazującego jazdę prosto, próbował na siłę skręcić w ul. Jana Pawła II.
Zachowanie mężczyzny wywołało natychmiastową reakcję kobiety, która jechała tuż za nim. W momencie, gdy kierująca użyła klaksonu, można było dostrzec rosnącą frustrację mężczyzny, który prowadził luksusowe BMW.
Kierowca opuścił swój pojazd i podjął decyzję, że nawiąże rozmowę z kobietą, która była w ósmym miesiącu ciąży. - Mówił, że on tak zawsze skręca i że on może skręcać i ze ona powinna go przepuścić - opisuje zdarzenie profil "Bandyta z kamerą".
Kierowcy grozi mandat i punkty karne. Nagranie obiegło całą Polskę
Bezmyślne postępowanie mężczyzny spowodowało zatrzymanie ruchu przy samej sygnalizacji świetlnej. W tej sytuacji kierowca BMW naruszył co najmniej dwukrotnie przepisy drogowe. Najpierw wymusił pierwszeństwo na samochodzie prawidłowo prowadzonym przez kobietę oraz zmienił pas ruchu w niedozwolonym miejscu. Następnie zatrzymał się i wysiadł z pojazdu na środku skrzyżowania.
- Za zmianę kierunku jazdy lub pasa ruchu w miejscu niedozwolonym można otrzymać mandat w wysokości nawet 400 zł, a także 5 punktów karnych. Dokładne kary za tego typu przewinienia precyzuje taryfikator mandatów - stwierdzili eksperci z portalu prawooruchudrogowym.pl.
Źródło: “Bandyta z kamerą”/YouTube, prawooruchudrogowym.pl
