Uczestnik "Va Banque" wyznał, jak Przemysław Babiarz traktuje ludzi
Przemysław Babiarz jest teraz centrum afery, która podzieliła ludzi na jego zwolenników i przeciwników. TVP zawiesiła dziennikarza w pełnieniu obowiązków po słowach, jakimi określił utwór Johna Lennona. Jeden z uczestników teleturnieju “Va Banque” postanowił przy tej okazji podzielić się wyznaniem, jak Przemysław Babiarz traktuje ludzi.
Przemysław Babiarz zawieszony w TVP Sport
Trwają igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu, które jeszcze do niedawna miały być opatrzone komentarzem Przemysława Babiarza. Niestety po kontrowersyjnej wypowiedzi został odsunięty od stanowiska . Zewsząd pojawiają się głosy, że działania TVP łamią zasadę wolności słowa .
Uczestnik “Va Banque”, który spotkał dziennikarza w roli prowadzącego program, przekazał swoje oświadczenie. Dowiadujemy się z niego, jakie wrażenie wywarł na nim bohater obecnego zamieszania.
W ten sposób Przemysław Babiarz podchodził do uczestników "Va Banque"
Komentarz Przemysława Babiarza , z uwagi na jego doświadczenie, jest jednym z barwniejszych, jakie możemy usłyszeć w telewizji. Ci, którzy mieli okazję spotkać dziennikarza na żywo i chwilę z nim porozmawiać, zwracają uwagę, że jest to bardzo sympatyczny i kulturalny człowiek .
Dziennikarz Faktu, który wziął udział w jednym z odcinków “Va Banque”, również podkreślił to w swoim oświadczeniu.
[…] pracownicy TVP starali się zdjąć nieco presji z uczestników. Pomagał w tym także Przemysław Babiarz. Przed rozpoczęciem rywalizacji prowadzący zamienił kilka słów z uczestnikami, rzucił krótki żart dla rozładowania atmosfery i zapytał nas, o co chcemy być zapytani w przerwie między pierwszą a drugą rundą show. […] Od razu po zakończeniu pierwszej rundy Babiarz zaczął pytać uczestników o zainteresowania. Za każdym razem dodał coś od siebie i dopytał. Nie był tylko biernym słuchaczem, który zadał pytanie i słuchał odpowiedzi bez żadnego zainteresowania. Widać było, że autentycznie chce się od uczestnika czegoś dowiedzieć – wyznaje Michał Głuszniewski.
Uczestnik “Va Banque” wspomniał o wiedzy, jaką posiada Przemysław Babiarz. Był w stanie wielokrotnie wtrącić coś w reakcji na poprawną odpowiedź, rozszerzając ją o ciekawe szczegóły. Przy tym jednak nie wywyższał się , a nawet był skory przyznać po programie, że na niektóre pytania też nie znał odpowiedzi.
W żadnym momencie nie było też widać po prowadzącym jakiegokolwiek gwiazdorzenia – czytamy.
Uczestnika "Va Banque" dziwi hejt w stronę Przemysława Babiarza
Krytyka w reakcji na coś, co nas oburza, jest zupełnie naturalnym zjawiskiem. Jednak w niektórych przypadkach bywa przesadzona i w przestrzeni Internetu przeradza się w hejt. Michał Głuszniewski dziwi się nieprzychylnym komentarzom, które kierowane są pod adresem Przemysława Babiarza.
Nie mam pojęcia, jaki prywatnie jest Przemysław Babiarz. Ale jako prowadzący teleturniej był wręcz znakomity – kończy.