TVP wprowadziła uczestników w błąd przy pytaniu w „Postaw na milion”? Jest oświadczenie
Przed startem nowej, jesiennej ramówki TVP, obecnie możemy oglądać powtórki naszych ulubionych programów, seriali i teleturniejów. Między innymi „Postaw na milion”. Po jednym z ostatnich odcinków w sieci rozpętała się mała burza. Chodzi o jedno z pytań. Czy TVP wprowadziło telewidzów i uczestników w błąd? Wydano oświadczenie.
„Postaw na milion” to uwielbiany teleturniej
Teleturniej „Postaw na milion”, który od lat gości na antenie Telewizji Polskiej bardzo szybko wkupił się w łaski widzów i jest jednym z najchętniej oglądanych programów. Polacy bardzo lubią mierzyć się z trudnymi pytaniami przygotowanymi przez autorów show.
Gospodarzem tego programu niezmiennie przez lata jest również bardzo lubiany dziennikarz Łukasz Nowicki, który wyrasta na prawdziwą ikonę i gwiazdę stacji. Widzowie podkreślają, że nadaje się on na prowadzącego idealnie, a jego głos, żarty i aparycja tylko powodują, że teleturniej jest o wiele ciekawszy.
Wiemy, jak rodzice zaginionej 11-latki dowiedzieli się o losie córeczki. Trudno uwierzyćBłąd w pytaniu?
Jesienią znowu zobaczymy nowe odcinki „Postaw na milion”, które obecnie są w realizacji. Teraz telewidzowie mogą oglądać powtórki, a po jednym z takich właśnie odcinków wybuchła mała afera. Poszło o pytanie odnośnie najdłuższego metra na świecie.
Pytanie brzmiało: Najdłuższe na świecie systemy metra mają chińskie miasta Szanghaj i Pekin. Poza Chinami najdłuższe metro jest:
- w Moskwie
- w Madrycie
- w Londynie
Zawodnicy postawili na odpowiedź pierwszą, czyli Moskwę 100 tys. i na Londyn 25 tys. Przeszli do finału z kwotą 25 tysięcy. Internauci nie zgadzali się z tą odpowiedzią. Produkcja show szybko odpowiedziała na zarzuty. Wydano oświadczenie.
Produkcja wyjaśnia zamieszanie
Na oficjalnym profilu facebookowym teleturnieju „Postaw na milion” wydano komunikat w związku z całą aferą. Produkcja wyjaśnia, że w czasie nagrywania tego odcinka, to Londyn było odpowiedzią poprawną. Wszystko zmieniło się na przestrzeni ostatnich lat.
"Odcinek był nagrywany w na przełomie stycznia i lutego 2020 r. Sytuacja w momencie nagrywania była następująca: metro londyńskie liczyło 402 km a moskiewskie 390 km, natomiast w Madrycie miało 288 km. Wtedy, w 2020 r., poprawność odpowiedzi C. (Londyn) była niekwestionowana. Jednak w latach 2022-2023 metro w Moskwie uległo rozbudowie i obecnie jest dłuższe od londyńskiego (424,7 km). Mamy nadzieję, że wszystkie Wasze wątpliwości zostały wyjaśnione" - napisano w oświadczeniu.