Trwa protest medyków. Spod Ministerstwa Zdrowia poszli pod Pałac Prezydencki
Dziś w południe rozpoczął się protest medyków zapowiadany od tygodni. Policja początkowo szacowała, że zebrało się ok. 1000-1200 osób. Z każdą minutą przybywało kolejnych uczestników. Protestują nie tylko lekarze, pielęgniarki, położne i ratownicy, ale też m.in. diagności laboratoryjni czy też fizjoterapeuci. Zebranych wspiera także Agrounia. Spod Ministerstwa Zdrowia pochód przeszedł pod Pałac Prezydencki.
Dziś rano minister zdrowia, Adam Niedzielski, zaprosił medyków na rozmowy. Protestujący chcą, aby to premier Mateusz Morawiecki spotkał się z nimi. W związku z tym pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów powstanie Białe Miasteczko i tam też zakończy się protest.
Medycy protestują
- Wraz z zaproszeniem do kontynuacji rozmów przedstawiam oszacowanie postulatów komitetu protestacyjnego - dodatkowe 100 mld zł w 2022 r. oraz ponad 25 mld zł jeszcze w tym roku. Oznaczałoby to konieczność podwojenia nakładów i przekroczenie 10% PKB - napisał dziś na Twitterze Adam Niedzielski
Krystyna Ptok, szefowa OZZPiP, przed ruszeniem pod Ministerstwo Zdrowia przypomniała zgromadzonym o zachowaniu dystansu, założeniu maseczek i zachowywaniu się pokojowo. Tłum ma ze sobą wuwuzele, syreny i transparenty.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Całe wydarzenie przebiega pokojowo, przemawiają przedstawiciele wielu zawodów medycznych. Wśród protestujących pojawiły się także dość wymowne kukły - przedstawiają szkielety w trumnach i na wózkach inwalidzkich.
Protestujący domagają się m.in. zmian w wynagrodzeniach, zwiększenia zatrudnienia pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego, a także wprowadzenia urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy. Chcą również, by przedstawiciele wymienionych zawodów mieli zapewniony status funkcjonariusza publicznego. Domagają się także uchwalenia ustaw o medycynie laboratoryjnej, zawodzie ratownika medycznego i innych zawodów medycznych.
Przemawiający domagają się lepszej organizacji systemu, większego nakładu środków finansowych oraz możliwość pracy bez konieczności wyrabiania nawet 400 godzin miesięcznie. Padło zdanie, że polscy pacjenci mają prawo być leczeni przez wypoczętych lekarzy.
Protestujący po godzinie 13:00 dotarli pod Pałac Prezydencki. Cały czas towarzyszy im policja, a przewodniczący protestu przypominają, aby zachowywać się kulturalnie i zachowywać odstęp.
Pod budynkiem zaapelowano o minutę ciszy dla koleżanek i kolegów z zawodów medycznych, którzy zmarli z powodu epidemii COVID-19. Wyłączono trąbki, zamilkły wuwuzele.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Jarosław Kaczyński podczas miesięcznicy smoleńskiej poprosił policjantów o interwencję
-
Zbigniew Zamachowski w swojej książce ujawnia kulisy małżeństwa z Moniką Richardson
-
Komenda Miejska Policji z Łomży poszukuje Anity Szudrawskiej
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Onet, rynekzdrowia.pl
