Goniec.pl Rozrywka Trudno uwierzyć, co zrobiła Jaworowicz w "Sprawie dla reportera". Burza w komentarzach
Fot. KAPIF, Facebok: Telewizja Polska

Trudno uwierzyć, co zrobiła Jaworowicz w "Sprawie dla reportera". Burza w komentarzach

14 lutego 2025
Autor tekstu: Piotr Szczurowski

Elżbieta Jaworowicz od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Przez ponad cztery dekady prowadzi "Sprawę dla reportera", program, który od zawsze wzbudzał emocje. Tym razem jednak to nie temat odcinka, lecz sama prowadzącą, stała się główną bohaterką wieczoru. Co takiego się wydarzyło?

Muzyczny akcent w "Sprawie dla reportera"

Nikt nie spodziewał się, że 78-letnia dziennikarka postanowi w tak nietypowy sposób zaskoczyć widzów. Jej walentynkowy występ wywołał lawinę komentarzy i podzielił internautów. Niektórzy byli zachwyceni, inni nie ukrywali swojej krytyki.

"Sprawa dla reportera" od dawna ma specyficzną formułę, która łączy ważne społeczne tematy z muzycznymi przerywnikami. W programie gościł już m.in. Zenek Martyniuk, a teraz nadszedł czas na samą prowadzącą. Elżbieta Jaworowicz stanęła na scenie obok fortepianu i w oparach dymu zaśpiewała utwór "Na pierwszy znak" z repertuaru Hanki Ordonówny.

"To niemal niemożliwe tak dobrze się trzymać", "Jest jeszcze młodsza niż kiedyś", "Popis godny Opola" - zachwycali się niektórzy internauci na Facebooku.

Elżbieta Jaworowicz
Fot. KAPIF
Dorota Chotecka urodziła córkę w wieku 42 lat. Nikt nie wie jak wygląda, wydało się dlaczego

Burza w mediach społecznościowych

Jednak nie wszystkim występ Elżbiety Jaworowicz przypadł do gustu. Krytycy zarzucili dziennikarce, że z misyjnego programu zrobiła widowisko i ironizuje z ludzkich tragedii.

"Ten lans jest żenujący", "Cyrk i żenada", "Jeszcze mecenasa Kaszewiaka dajcie do chórków, to będzie upadek telewizji", "Chyba pomyliła programy" - komentowali rozgoryczeni widzowie.

Eksperyment czy zmiana kierunku programu?

Nie jest to pierwszy raz, gdy muzyczny występ w "Sprawie dla reportera" wywołał kontrowersje. W przeszłości burzliwe reakcje wzbudziło pojawienie się zespołu Masters, który wykonał utwór "żono moja" w odcinku poświęconym... przemocy małżeńskiej.

Czy to znak, że program zmienia swój charakter, czy tylko jednorazowy eksperyment? Jedno jest pewne - walentynkowy występ Jaworowicz jeszcze przez długi czas będzie budził emocje.

Afera na planie programu TVP. Musiał interweniować sam dyrektor
Nagle klęknął i się oświadczył, Cichopek nie wierzyła własnym oczom. Sceny w programie na żywo
Obserwuj nas w
autor
Piotr Szczurowski

Od najmłodszych lat zainteresowany głównie motoryzacją. Od kilkunastu lat codziennie sprawdzam co nowego w branży - od lat na bieżąco.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport