Tragiczny finał poszukiwań. Służby znalazły ciało
Po kilku dniach intensywnych poszukiwań odnaleziono ciało 75-letniego wędkarza, który zaginął podczas łowienia ryb w rzece Narew w okolicach Pułtuska. Mężczyzna zniknął 26 maja, co skłoniło rodzinę do zgłoszenia zaginięcia i rozpoczęcia szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej.
Odnaleziono ciało mężczyzny
W piątek, 30 maja 2025 roku, po kilku dniach poszukiwań, odnaleziono ciało 75-letniego wędkarza, który zaginął 26 maja nad rzeką Narew w rejonie Pułtuska. Zniknięcie mężczyzny zgłosiła jego rodzina, co uruchomiło intensywną akcję poszukiwawczą prowadzoną przez służby ratunkowe.
Tak o zdarzeniu poinformowało KPP w Pułtusku na swojej stronie internetowej:
Od kilku dni policjanci, strażacy, ratownicy WOPR-u oraz funkcjonariusze Straży Rybackiej, płetwonurkowie poszukiwali 75-letniego mężczyznę, który łowił ryby w miniony poniedziałek nad rzeką Narew. W pewnym momencie mężczyzna najprawdopodobniej wpadł do wody. Członkowie rodziny zaalarmowali służby. Natychmiast przystąpiono do akcji ratunkowej. W piątek policjanci wyłowili ciało 75-latka.
Tragiczny finał poszukiwań
W działania zaangażowane były służby ratunkowe, w tym policja, straż pożarna oraz ratownicy WOPR-u. Użyto specjalistycznego sprzętu, takiego jak łodzie, drony z kamerami termowizyjnymi oraz płetwonurków. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Wstępnie nie stwierdzono udziału osób trzecich w śmierci mężczyzny.
O akcji służb poinformowała mł. asp. Magdalena Bielińska:
Od poniedziałku (26.05) prowadzone były poszukiwania mężczyzny. W poszukiwania zaangażowane były wszystkie służby ratunkowe ze specjalistycznym sprzętem, tj. łódź policyjna z pułtuskimi wodniakami, strażacy z jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Pułtuska, strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Grabówca i Głodowa, ratownicy pułtuskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, funkcjonariusze Straży Rybackiej, policjanci ze Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej zs. w Radomiu ze specjalistycznym dronem z kamerą termowizyjną, płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Warszawy.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia w turystycznym raju. Nie żyje Polak
Na miejscu grupa śledcza
Ciało mężczyzny, po kilkudniowych poszukiwaniach, zostało wyłowione w miejscowości Łubienica 30 maja. Jak pisze mł. asp. Magdalena Bielińska, udało się to dzięki policyjnym wodniakom:
Dzisiaj (30.05) policyjni wodniacy w Łubienicy w rzece Narew zauważyli zwłoki mężczyzny. Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą, która, pod nadzorem prokuratora, prowadziła czynności.
Rodzina zaginionego mężczyzny przeżywa ogromną traumę i ból po tragicznym finale poszukiwań. Dni niepewności i nadziei na odnalezienie bliskiego żywego przeplatały się z niepokojem, a ostateczne potwierdzenie najgorszych obaw stało się dla nich ogromnym ciosem. Wsparcie bliskich i służb było w tym trudnym czasie niezwykle ważne dla najbliższych.