Tragedia na autostradzie A1. Bus uderzył w barierki, nie żyją dwie osoby
We wtorkowy poranek 2 kwietnia na zjeździe z autostrady A1 (węzeł Zabrze-Zachód), doszło do śmiertelnego wypadku. Bus uderzył w znajdujące się przy drodze barierki. Niestety, ale w wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn tego strasznego incydentu.
Dramat na A1. Pięciu rannych i dwie ofiary śmiertelne
Około godziny 6 rano, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjeżdżający z autostrady A1 bus, uderzył w barierki. W wyniku wypadku dwie osoby poniosły śmierć, a pięć zostało rannych.
Na zjeździe z autostrady A1 (Zabrze-Zachód) doszło do zdarzenia drogowego, w którym z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn, bus marki citroen, na pasie zjazdowym z autostrady, uderzył w bariery energochłonne. Pojazdem podróżowało 7 mężczyzn. Niestety, dwóch z nich poniosło śmierć na miejscu, a pozostali trafili do szpitali - informuje śląska policja.
Czy A1 jest przejezdna?
Zdarzenie spowodowało zablokowanie zjazdu na Gliwice w kierunku Ostrawy. Główny ciąg autostrady A1 jest przejezdny.
W chwili obecnej na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora. Zjazd z autostrady jest całkowicie zablokowany, a utrudnienia w tym miejscu mogą potrwać nawet kilka godzin, natomiast ruch pojazdów na pasach autostrady A1 w kierunku Lodzi odbywa się bez utrudnień - mówi sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność
Niebezpiecznie jest również na innych śląskich drogach. Utrudnienia były na trasie S1 w Sosnowcu, gdzie na pasie w kierunku Częstochowy dachował samochód. W Mysłowicach i Rudzie Śląskiej kilkoro pieszych zostało potrąconych.
Policja apeluje o ostrożność informując, iż z uwagi na intensywne opady deszcze warunki na drogach są dalekie od optymalnych.
Źródło: Interia/RMF24/Radio Zet/Materiały Śląskiej Policji