Tomasz Komenda walczył o potężne odszkodowanie, kwota robi wrażenie. Ile finalnie otrzymał?
Tomasz Komenda walczył w sądzie o gigantyczne odszkodowanie. Te sumy były przez długi czas ukrywane przed postronnymi, ale teraz wiadomo, ile chciał dostać, a ile ostatecznie wywalczył niesłusznie osadzony w sądzie. Jesteście zaskoczeni?
Tomasz Komenda walczył o wielką sumę
Tomasz Komenda niesłusznie przebywał w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. Lata w osadzeniu wpłynęły okropnie na jego stan psychiczny i fizyczny. Dziś pewnie byłby zupełnie innym człowiekiem, gdyby nie został skazany na przebywanie dziesiątek lat w więzieniu za coś, czego nigdy nie zrobił.
Nic dziwnego, że po wyjściu na wolność zaczął walczyć o swoje. Pierwszą sprawą było odszkodowanie - chodziło o gigantyczną kwotę. Przed sądem ponownie musiał przypomnieć o tym, co spotkało go w więzieniu.
Już wkrótce listonosze zapukają do drzwi milionów Polaków, niosą złe wieści. Wręczą ważne pismoTomasz Komenda starał się o więcej
18 milionów złotych zadośćuczynienia i 800 tysięcy złotych odszkodowania - o tyle starał się przed sądem Tomasz Komenda. Niesłusznie skazany mężczyzna brał udział w utajonym dla postronnych procesie, w którym opowiadał o piekle więzienia, w którym spędził najlepsze lata swojego życia.
Ostatecznie jednak nie taka kwota wpłynęła na jego konto po zakończeniu procesu. Sąd zdecydował się na jej obniżenie. Tomasz Komenda walczył o więcej.
Ile ostatecznie otrzymał Tomasz Komenda?
Tomasz Komenda wywalczył ostatecznie w sądzie i tak wielkie pieniądze. Chodzi o kwotę 12 milionów złotych tytułem zadośćuczynienia oraz 811 tys. 533 złotych tytułem odszkodowania. Mimo tego, że spodziewał się więcej, Komenda nie krył radości.
- To są jeszcze emocje, hormony, wiem, że się uspokoję, znam siebie, znam swoją osobę. Chciałem podziękować swoim adwokatom, bo zrobili dobrą robotę w szybkim czasie. Nie wiem, co by było, gdybym miał innych adwokatów. Opinia publiczna uważała mnie za pedofila i mordercę, a dzisiaj jestem bohaterem. To, co ja przeżyłem, to jest tylko moje - mówił w rozmowie z TVN24.
Źródło: TVN24