Przez nich Tomasz Komenda trafił do więzienia na 18 lat
W środę 21 lutego media obiegła smutna informacja. W wieku 47 lat zmarł Tomasz Komenda. Mężczyzna spędził 18 lat w więzieniu za zbrodnię, której nie popełnił. W końcu doczekał się uniewinnienia i wolności, a prawdziwi sprawcy stanęli już przed sądem. Trzeci sprawca do tej pory nie został ustalony.
Tomasz Komenda zmarł
Tomasz Komenda nie żyje. Informację przekazał jako pierwszy portal „Uwaga!” TVN, powołując się na informację dziennikarza TVN Grzegorza Głuszaka. Mężczyzna od dłuższego czasu zmagał się z chorobą nowotworową . Zmarł w wieku 47 lat , przy czym 18 z nich zmarnował odbywając karę za zbrodnie, której nie popełnił.
Po 18 latach wyszedł na wolność. Na tym nie skończyły się jego problemy
Tomasz Komenda został skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-letniej Małgorzaty Kwiatkowskiej w Miłoszycach niedaleko Wrocławia. W marcu 2018 roku mężczyzna został najpierw warunkowo zwolniony z odbywania kary, a następnie uniewinniony przez Sąd Najwyższy . Dla Komendy zakończył się najgorszy etap jego życia. Jego uniewinnienie oznaczało także, że osoba odpowiedzialna za potworną zbrodnię jest wciąż na wolności.
Zbrodnia z Miłoszyc. To przez nich Komenda spędził 18 lat w więzieniu
W końcu w sprawie udało się ustalić dwóch prawdziwych sprawców. Ireneusz M. oraz Norbert B. zostali osądzeni i skazani. Sąd stwierdził, iż obaj są odpowiedzialni za zabójstwo i brutalny gwałt na 15-latce. Otrzymali wyrok 25 lat pozbawienia wolności . Nie okazali skruchy i utrzymywali, że nie popełnili okrutnej zbrodni z 1996 roku. Mężczyźni mieli podać dziewczynce środki odurzające, upić ją, a następnie zgwałcić. Zostawili ją na mrozie. Małgosia zmarła w wyniku wyziębienia organizmu i odniesionych ran.
Sprawa nie została jednak w pełni wyjaśniona. Na ubraniu 15-latki znaleziono ślady krwi i nasienia trzech mężczyzn. Badania genetyczne wskazały Norberta B. i Ireneusza M. Trzeciego sprawcy do tej pory nie znaleziono.
ZOBACZ TAKŻE: Matka Tomasza Komendy przeżywała dramat. “To tak strasznie boli”
Źródło: o2.pl