To nie koniec zimy w Polsce. Lada moment spadnie śnieg, prognozy nie pozostawiają złudzeń
Ostatnie dni w pogodzie napawały wielu z nas nadzieją na to, że największe uderzenie mrozu mamy już za sobą. Niestety, ocieplenie nie zostanie z nami na długo. Po wyjątkowo ciepłych jak na tę porę roku dniach, do Polski wróci zima, a wraz z nią nawet dwucyfrowy mróz. Pogoda w najbliższych dniach może nieść ze sobą negatywne skutki, znamy szczegóły. Do kiedy pozostanie z nami ochłodzenie?
Nagłe ocieplenie w Polsce. Zaraz potem przyjdzie siarczysty mróz
Ostatnie dni stycznia przyniosły wyjątkowo przyjemną aurę w niemalże całej Polsce . Przypomnijmy, że w czwartek termometry wskazały nawet 11-12 st. C na plusie na południu. Są to zaskakujące pomiary jak na tę porę roku, jednak jak się okazuje, nie zostaną one z nami na długo. Poniżej wyjaśniamy, do kiedy będziemy mogli nacieszyć się ociepleniem.
ZOBACZ: Awantura w Sejmie. Dziennikarz nagle wyrwał telefon posłowi, padły mocne słowa
Zima powraca. Poważne skutki w całej Polsce
Po wiosennych dniach do Polski powróci zima . Dojdzie do prawdziwego zwrotu w pogodzie, zwłaszcza mając na uwadze ostatnie dni, kiedy to zakwitły nawet stokrotki, trawa się zazieleniła, a w wielu miejscach na drzewach widoczne są już pączki i młode listki. Eksperci wskazują, że nadchodzący suchy mróz może zaszkodzić rozwijającej się przyrodzie w Polsce. Kiedy wkroczy do kraju?
ZOBACZ: Ci seniorzy mogą świętować. Dostaną wyższe emerytury i to wcześniej od innych
Prognoza pogody na najbliższe dni
Wiosenna pogoda w przeciągu chwili zamieni się w prawdziwie zimową. Meteorolodzy prognozują, że każdego dnia temperatury będą coraz niższe. Najzimniej będzie już za chwilę na południu kraju, gdzie mróz uderzy ze zdwojoną siłą. Każdej nocy należy się spodziewać przymrozków, a kierowcy będą musieli zachować wyjątkową ostrożność.
Wiosna bierze urlop, a jej miejsce zajmuje dobrze Wam znany pracownik sezonowy - późna jesień – wskazuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w swoich mediach społecznościowych.
Instytut dodaje, że europejska część Rosji, Europa Południowa i Zachodnia wciąż znajdują się w obszarze słabych wyżów. Tymczasem Europa Północna pozostaje pod wpływem rozległego niżu z ośrodkami nad Morzami: Bałtyckim, Północnym i Norweskim. Płytkie niże występują także w basenie Morza Śródziemnego. Polska Północna pozostaje na skraju niżu z głównym ośrodkiem nad Zatoką Botnicką, natomiast pozostały obszar kraju znajduje się w słabym klinie wyżowym. Będziemy w chłodnym powietrzu polarnym morskim , którego skutki będą natychmiastowe.
Nadchodzące już w ten weekend ochłodzenie, zwane suchym mrozem, może okazać się wyjątkowo niebezpieczne dla roślin. Chodzi o sytuacje, w której występują niskie temperatury poniżej 0 st. C, ale bez śniegu, co pozbawia rośliny ochrony i dostępu do wody. Taki stan rzeczy ma nam towarzyszyć już w najbliższych dniach.
W sobotę występować będzie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, w górach z rozpogodzeniami. W ciągu całego dnia należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 2°C do 5°C, natomiast w rejonach podgórskich lokalnie około 0°C. Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, na północy i wschodzie okresami porywisty, zachodni i północno-zachodni.
W nocy z kolei należy spodziewać się dużego zachmurzenia z większymi przejaśnieniami i lokalnymi rozpogodzeniami. Miejscami wystąpią przelotne opady śniegu, na wybrzeżu także deszczu ze śniegiem. Lokalnie, zwłaszcza na południu, pojawią mgły marznące, które ograniczać będą widzialność do 200 m. Mróz uderzy w wielu rejonach kraju. Temperatura minimalna wyniesie od -5°C na południu, około -1°C w centrum do 2°C w rejonie Helu; chłodniej w rejonach podgórskich Tatr – tam około -10°C, -8°C. Wiatr będzie przeważnie słaby, z kierunków zachodnich.
W niedzielę i poniedziałek zachmurzenie będzie przeważnie umiarkowane i duże. W wielu miejscach popada słaby śnieg lub deszcz ze śniegiem. Temperatura minimalna wyniesie od –5 st. C na wschodzie, do 0 st. C na zachodzie. We wtorek i środę na zachodzie móżmy liczyć na nieco więcej słońca, natomiast na wschodzie będzie pochmurno. Na południowym wschodzie wystąpią słabe opady śniegu, a na Warmii i Mazurach także deszczu. W nocy temperatura minimalna spadnie od –4 st. C do 0 st. C, chłodniej będzie jedynie na Podhalu – tam około –8 st. C.
Niestety, synoptycy nie mają dobrych informacji dla osób, które już wyczekują wiosennej pogody. Prognozy wskazują, że mróz w całej Polsce utrzyma się aż do 23 lutego.