To koniec, Ralph Kaminski ogłosił komunikat. "Do zobaczenia" nie zobaczymy już artysty na scenie w tym roku w takim repertuarze
Ralph Kaminski od lat wielbi się w zaskakiwaniu swojej widowni, w czym pomagają mu kontrowersyjne kreacje i kompozycje. Utwór o szczekającym psie, czy występ w sukni ślubnej sprawiły, że o młodym artyście usłyszeli nawet ludzie, którym nie po drodze z jego twórczością. Teraz popularny muzyk ponownie zaskoczył, publikując w mediach społecznościowych post pożegnalny.
Ralph Kaminski ogłosił koniec w mediach społecznościowych. Internauci reagują
Artysta, którego cechą charakterystyczną jest fryzura z grzywką "na pazia" niedawno zamieścił na swoim koncie na Instagramie post, który poruszył internautów. Pochodzący z Jasła 32-latek podziękował w nim swoim fanom i przekazał wieści, które przepełniły ich smutkiem. Co dokładnie napisał?
Ralph Kaminski bez wątpienia obecnie należy do najpopularniejszych wokalistów młodego pokolenia. 32-latek, poza działalnością muzyczną, jest również osobą medialną i chętnie pokazuje się na branżowych imprezach i wydarzeniach, często wywołując niemałe zamieszanie swoimi stylizacjami.
Trudno uwierzyć, co łączy Ralpha Kaminskiego i Annę Dymną. Właśnie się wydałoPopularny artysta wywołał niemałe poruszenie najnowszym postem
Niedawno gwiazdor pokazał fanom zdjęcie zza kulis, na którym widać go bez charakterystycznej grzywki. Okazało się wówczas, że jeden z jego elementów rozpoznawczych jest zaledwie peruką, pod którą artysta skrywa swoje naturalne włosy.
Ralph Kaminski sławę i rozpoznawalność zyskał, gdy postawił na awangardowy wizerunek i oryginalną fryzurę z grzywką. To dzięki kontrowersyjnemu stylowi muzyk jest dziś na szczycie, a media chętnie rozpisują się o jego kolejnych eksperymentach modowych. Teraz jednak najgłośniej o artyście zrobiło się za sprawą jego najnowszego posta w mediach społecznościowych, w którym pożegnał się z fanami i ogłosił, że "to koniec".
Ralph Kaminski dziękuje fanom i ogłasza koniec!
Ralph Kaminski zamieścił w serwisie Instagram post, w którym podziękował fanom za obecność na koncertach i przekazał, że ostatni koncert w Nowym Sączu zakończył projekt artysty. Czy to oznacza, że w najbliższej przyszłości poznamy nowe wcielenie muzyka? Ciężko powiedzieć, ale internauci nie kryli swojego smutku po zapoznaniu się z treścią posta.
- 128 razy zagraliśmy "Bal u Rafała", w niewiele ponad rok. Wracamy w lutym z 5 wyjątkowymi koncertami, które zamkną ten projekt. Dziękujemy publiczności w Nowym Sączu za wspaniały wieczór! Pamiętajcie o wyborach!!! R. - napisał na Instagramie Ralph Kaminski, a w komentarzach zaroiło się od podziękowań dla artysty i smutku, który towarzyszył zakończeniu uwielbianego przez nich projektu.
- "Wracaj do nas zdrowy, wypoczęty i z głową pełną inspiracji a my obiecujemy bardzo mocno czekać", "I cóż, że 128 razy... drugie tyle byłoby mało! lutowa trasa już wyprzedana!", "Dziękuję, że mogłam być częścią tej przygody" - piszą internauci. Wy też będziecie tęsknić za projektem Ralpha Kaminskiego?