Ten szczegół od razu wychwycili fani. Robert Lewandowski wydał na to prawie pół miliona
Robert Lewandowski przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczami z Wyspami Owczymi i Albanią. Podczas pierwszej konferencji prasowej uwagę fanów przykuł pewien wyjątkowy element jego garderoby. Na taki wydatek mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi. Co założył na siebie Robert Lewandowski?
Robert Lewandowski na zgrupowaniu reprezentacji Polski
Robert Lewandowski udzielił głośnego wywiadu, w którym skrytykował kolegów z boiska oraz niektóre niechlubne zwyczaje panujące w PZPN. Oczy kibiców i dziennikarzy zwrócone były tylko na niego, a kapitan polskiej kadry tuż po przyjeździe z Hiszpanii wziął udział w inauguracyjnej konferencji prasowej.
Robert Lewandowski przed kamerami opowiedział o swoich działaniach, by uzdrowić nieco mizerną atmosferę panującą w szatni. Zapowiadał walkę o punkty w każdym meczu, jednak uwagę niektórych kibiców zwróciła nie tyle pełna zapału obietnica, ile szczególna część jego garderoby. W co ubrał się podopieczny Fernando Santosa?
Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"Robert Lewandowski na jeden dodatek wydał majątek
Robert Lewandowski wziął udział w konferencji w oficjalnym stroju reprezentacji z orłem na piersi i logotypami sponsorów. Nie miał więc dużego pola manewru, by pozwolić sobie na ekstrawagancję. Znalazł jednak sposób, by do tego klasycznego uniformu dodać coś od siebie.
Robert Lewandowski dobrał męską biżuterię, obok której nie można przejść obojętnie. Spostrzegawczy kibice zauważyli, że podczas rozmowy z dziennikarzami mąż Anny Lewandowskiej nosił zegarek Patek Philippe Aquanut Rose Gold. Gwiazdor FC Barcelony musiał zapłacić za niego - uwaga - aż 450 tysięcy złotych.
Dla lepszego wyobrażenia tej sumy warto zaznaczyć, że odpowiada ona 161 najniższym krajowym w Polsce. Polak zarabiający 2783 złote netto musiałby zatem wydać na niego pensje z… 13 lat. Czy tylko Robert Lewandowski może pozwolić sobie na takie luksusowe dodatki? Okazuje się, że nie.
Nie tylko Robert Lewandowski lubi drogie zegarki
Robert Lewandowski jest z pewnością dumnym właścicielem najdroższego zegarka, jednak pośród reprezentantów Polski obecnych na zgrupowaniu są także inni fani tego typu użytkowej biżuterii.
Zegarki, jakie nosili na nadgarstkach Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik można kupić za ok. 250-400 tysięcy złotych. Waszym zdaniem to zbędny wydatek, czy odpowiednia nagroda za ciężką pracę na boisku? Sądząc po ostatnich wynikach reprezentacji Polski (m.in. kompromitująca porażka z Mołdawią), co do tego drugiego fani mają pewne wątpliwości.
Źródło: o2