Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Żerań

Żerań

303-168342
15.03.2022 15:19 36-letni lekarz wyskoczył z 6. piętra. Znajomi nie wierzą w samobójstwo

Pod koniec lutego, ogromna tragedia wstrząsnęła mieszkańcami warszawskiej Białołęki. Z 6. piętra wypadł pan Michał, 36-letni lekarz. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zmarł. Najbliżsi przyjaciele nie wierzą, w to co się stało. Historia tej tragedii jest owiana tajemnicą, ponieważ początkowo policja nie chciała udzielać żadnych informacji w tej sprawie.Do tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 21 lutego, około godz. 5 nad ranem. Z informacji, do których udało się dotrzeć naszej redakcji wynika, że pan Michał wyskoczył z okna na 6. piętrze z bloku przy ul. Starowiślnej 3 na Białołęce. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie w wyniku poniesionych obrażeń zmarł.Służby ratunkowe zostały poinformowane przez sąsiadów z osiedla, na którym mieszkał 36-letni lekarz. Nad ranem, przypadkowy przechodzień natknął się na osobę z obrażeniami ciała leżącą w ogródku pod blokiem. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna skoczył z wysokości. Policja nie udziela informacji w tej sprawie. Zaraz po zdarzeniu zostaliśmy poinformowani, że "sprawa wymaga wyjaśnienia". Postanowiliśmy zapytać prokuraturę o postęp prowadzonego śledztwa.- Śledztwo w sprawie zostało wszczęte z art. 155 kodeksu karnego tj. nieumyślne spowodowanie śmierci. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie jednak w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu. Została zlecona sekcja zwłok oraz badanie toksykologiczne - mówi w rozmowie z Goniec.pl prokurator Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.Świadkowie zdarzenia informują także o siłowym wejściu do mieszkania przez funkcjonariuszy policji w asyście straży pożarnej. Miało do tego dojść ok. godziny 8 rano, czyli prawie trzy godziny po zdarzeniu.- To normalna procedura. Nie wchodzimy nigdy od razu do mieszkania w sposób siłowy. Najpierw próbujemy się skontaktować z rodziną czy bliskimi. Po wejściu do mieszkania stwierdziliśmy, że było ono wcześniej zamknięte, był w środku ład oraz porządek. Nie było śladów włamania, które mogłyby wskazywać, że upadek z wysokości nie był przypadkowy - dodaje prokurator Katarzyna Skrzeczkowska.W większości przypadków śledztwo w takich sprawach jest jednak prowadzone z art. 151 kodeksu karnego tj. doprowadzenie do samobójstwa. Warto zaznaczyć, że samobójstwo popełnione bez udziału osób trzecich nie jest w świetle polskiego prawa karane - natomiast w przypadku "namowy lub udzielenia pomocy przy targnięciu się na własne życie"- już tak. Grozi za to kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu.

Policja Pogotowie
22.02.2022 13:39 Warszawa. Tajemniczy wypadek na Żeraniu. Mężczyzna wyskoczył z 6. piętra, policja milczy

W poniedziałek, 21 lutego, z mieszkania na 6. piętrze na warszawskiej Białołęce wyskoczył mężczyzna. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Policja nie ujawnia szczegółów zdarzenia. "Sprawa wymaga wyjaśnienia" - tłumaczy policja. Co wydarzyło się w poniedziałkowy poranek przy ulicy Starowiślnej?Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 5 nad ranem. Jak informuje "Super Express", z nieoficjalnych informacji wynika, że mieszkaniec budynku przy ul. Starowiślnej 3, wyskoczył z okna na 6. piętrze. Informacja na numer 112 wpłynęła o godz. 5:11.- Mogę potwierdzić, że byliśmy na miejscu. Mężczyzna trafił do szpitala. Sprawdzamy okoliczności tego zdarzenia. Nic więcej na ten moment nie mogę powiedzieć. Sprawa wymaga wyjaśnienia. Najprawdopodobniej będzie prowadzone śledztwo pod nadzorem prokuratora - przekazała w rozmowie z Goniec.pl kom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji VI w Warszawie.Redakcji "Super Express" udało się dotrzeć jednak do informacji od straży pożarnej, według których zostali wezwani do wyważenia drzwi.- Przed godziną 8 rano na miejscu zjawiła się wezwana straż pożarna. Strażacy umożliwili policjantom wejście do mieszkania - powiedział st. kpt. Michał Konopka w rozmowie z se.pl.Nie wiadomo, dlaczego dopiero po blisko trzech godzinach od zdarzenia policjanci zdecydowali się wejść do mieszkania. Śledczy nie ujawniają więcej informacji odnośnie zdarzenia. Policja podkreśla jednak, że "sprawa wymaga wyjaśnienia" i sprawdzenia okoliczności. Co więc wydarzyło się w poniedziałkowy poranek przy ulicy Starowiślnej na Żeraniu?Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plRadzymin. Wiatr zerwał dach Biedronki. Konieczna była ewakuacjaJadów. Martwy mężczyzna znaleziony w rowie przy lesie. "Nie wiemy, co było przyczyną jego śmierci".Niewybuch w szkole na Białołęce. Z budynku ewakuowano 450 osóbJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl, "Super Express".