Jarosław Jakimowicz już wielokrotnie udowadniał, że w programie "W kontrze" dzieją się rzeczy niestworzone, a to wszystko za publiczne pieniądze. Postanowił zrobić to raz jeszcze, tym razem z udziałem ministra, który tubalnym głosem zaśpiewał "Parostatek" Krzysztofa Krawczyka.
Jarosław Jakimowicz zabłysnął odważną wypowiedzią na temat urody popularnej brytyjskiej piosenkarki. Współprowadząca "W kontrze" Agnieszka Oszczyk bezskutecznie próbowała doprowadzić go do porządku. Musimy przyznać, że bardzo podziwiamy Agnieszkę Oszczyk. Dziennikarce udaje się wytrzymywać w studiu z Jarosławem Jakimowiczem już kilka miesięcy.Jarosław Jakimowicz i fachowe opinie na temat urody Po tym, jak nawet Magdalenie Ogórek nie udało się utrzymać na dziennikarskim poziomie jednego z najbardziej znanych celebrytów TVP Info - Jarosława Jakimowicza, jej miejsce w programie "W kontrze" zajęła Agnieszka Oszczyk. Praca z tak wyjątkowym specjalistą to jednak trudny orzech do zgryzienia. Nowa prezenterka robi z pewnością co może, by sprostać nietuzinkowym wymaganiom kolegi ze studia, a te są bardzo wygórowane, również jeżeli chodzi o urodę. Widzowie publicystycznego show TVP Info mogli dowiedzieć się co nieco o standardach piękna według dawnego partnera Jolanty Rutowicz. Okazało się bowiem, że Alison Moyet, wokalistce grupy Yazoo, daleko do "jakimowiczowskiego ideału". Celebryta postanowił gorzko ocenić jej występ w teledysku sprzed lat. - Miała z 19 lat i nie wyglądała najlepiej. Można powiedzieć: zaniedbana dziewczyna - orzekł. Agnieszka Oszczyk próbuje powstrzymać Jakimowicza Agnieszka Oszczyk wyglądała na zadziwioną wypowiedzią Jarosława Jakimowicza. Dość szybko postanowiła zareagować i nie zgodzić się z jego słowami, została jednak bezradna wobec zwinnej i ciętej jak brzytwa riposty. - Ale ja tak uważam - zakończył próby zablokowania jego opinii gwiazdor TVP. Jarosław Jakimowicz sprawdził się nie tylko jako bezkompromisowy estetyk, ale również profesjonalny psycholog. Zdecydował się bowiem na diagnozę współczesnej młodzieży, która, w jego przekonaniu, jest zbyt leniwa, by chcieć starać się o lepszy wygląd. - Myślę, że to pomysł wielu młodych osób dzisiaj. Zaniedbanie to sposób na życie. Chcą pokazać, na jakim się jest buncie - obwieścił ceniony przez widzów TVP Info specjalista. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Ewa Szykulska bardzo cierpi, aktorka zmaga się z chorobą. Jej mąż zmarł nagle kilka miesięcy temuAndrzej Łapicki ożenił się z młodszą o 60 lat. Zaskakujące, co zrobiła tuż po jego śmierciRekordowa podwyżka emerytur. Seniorzy mogą już zacierać ręce, ujawniono, co rząd szykujeŹródło: goniec.pl
Do KRRiT trafiła skarga na Jarosława Jakimowicza, prowadzącego programu "W kontrze" w TVP Info. Chodzi o kontrowersyjne słowa celebryty, które wypowiedział po finale konkursu Eurowizji. Juliusz Braun, autor skargi twierdzi, że widzowie zostali wprowadzeni w błąd. Słowa padły bowiem z ust jednej z najbardziej poważanych postaci w TVP. Skarga na Jarosława Jakimowicza Były przewodniczący KRRiT Juliusz Braun, wystosował do instytucji skargę na dotyczącą jednego z odcinków programu "W kontrze" w TVP Info. Chodzi o wydanie z 15 maja, współprowadzone przez Jarosława Jakimowicza. Program emitowany był dzień po finale Eurowizji 2022, który wygrał ukraiński zespół Kalush Orchestra. Reprezentant Polski, Krystian Ochman z piosenką "River" uplasował się na 12. pozycji. Choć ukraińscy głosujący przyznali Polakowi maksymalną ilość 12 punktów, krajowe jury zdecydowało się nie wyróżnić piosenkarza nawet jednym głosem. Decyzja wzbudziła kontrowersje i była szeroko komentowana w mediach. O jeden z takich "komentarzy" pokusił się Jarosław Jakimowicz, który zwrócił się na antenie do współprowadzącej Agnieszki Oszczyk. Dziennikarka miała jakiś czas wcześniej ubolewać nad ograniczeniem darmowych przejazdów w trójmiejskiej komunikacji miejskiej dla obywateli Ukrainy. Kontrowersyjne słowa- Agnieszko, bo wczoraj tak użalałaś się nad losem Ukraińców, którzy zamieszkują Trójmiasto, że są tak bardzo karani przez tych kontrolerów - rozpoczął swoją wypowiedź Jarosław Jakimowicz. - Jestem ciekaw czy kontrolerzy tego ruchu drogowego, tak zwane kanary, też oglądali ten konkurs, czy to, że od Ukrainy dostaliśmy zero punktów za nasz występ, a my im daliśmy 12, będą bardziej ich karać, czy mniej, jestem ciekaw - zastanawiał się celebryta. Zobaczcie, jak red. Jakimowicz zareagował na wczorajszą wygraną Ukrainy w #Eurowizja : (warto!) pic.twitter.com/WifD1f0lsK— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) May 15, 2022 W uzasadnieniu skargi na powyższą wypowiedź gwiazdora, opublikowaną w "Wyborczej", Juliusz Braun przekonywał, że "W kontrze" określane jest jako program publicystyczny, więc do jej prowadzącego należeć powinno, by przedstawiane informacje były prawdziwe. Wiadomość o nieotrzymaniu "od Ukrainy" żadnych punktów jest natomiast nieprawdą. Wnioskodawca zaznaczył, że głosujący obywatele kraju, przyznali Krystianowi Ochmanowi maksymalną liczbę punktów, natomiast to tamtejsze jury zdecydowało się na wyróżnienie wykonawców z innych państw. - Jakimowicz decyzję jury potraktował jako wyraz niewdzięczności za pomoc udzielaną Ukraińcom w Polsce, sugerując jednocześnie, iż powinno to mieć wpływ na sposób traktowania uchodźców z Ukrainy w Polsce. Jego wypowiedź wpisuje się w nurt antyukraińskiej propagandy obecny niestety w polskim internecie, choć na szczęście marginalny - czytamy w uzasadnieniu. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Eurowizja 2022. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ skomentowała wyniki konkursu. Nie kryła oburzeniaNie żyje Josef Abrham. Gwiazdor "Szpitala na peryferiach" miał 82 lataMatura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizykiŹródło: gazeta.pl
Jarosław Jakimowicz nie ukrywa swojej ogromnej sympatii do przedstawicieli obozu rządzącego. Niedawno prezenter Telewizji Polskiej poszedł o krok dalej i postanowił publicznie ośmieszyć członków opozycji, publikując w swoich mediach społecznościowych kompromitujące zdjęcia m.in. Radosława Sikorskiego. Instastories współgospodarza programu "W Kontrze" na antenie TVP info zamieniło się w galerię wpadek polityków "wrogiej" strony barykady politycznej.Gwiazdor Telewizji Polskiej rozpoczął świętowanie tegorocznej majówki od niecodziennego ataku w przedstawicieli opozycji. Instastories współgospodarza programu "W Kontrze", emitowanego na antenie TVP info, zamieniło się w galerię wpadek polityków, którzy reprezentują drugą stronę barykady politycznej.