O zagrożeniu bombowym, które pojawiło się przed rozpoczęciem obowiązkowej matury z języka polskiego, dowiedzieli się funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. W godzinach porannych na skrzynkach mailowych kilkunastu placówek oświatowych pojawiły się bardzo niepokojące wiadomości dotyczące materiałów wybuchowych.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal Interia zawiadomienia dotyczą nie tylko placówek, w których rozpocząć się miała matura z języka polskiego, ale także przedszkoli. Po otrzymaniu niepokojących komunikatów policja oraz straż pożarna natychmiast wszczęły alarm bombowy i rozpoczęły prace na terenach placówek.