Piotr Pręgowski widzom znany jest przede wszystkim jako Pietrek z “Rancza”. Charakterystyczna postać nieco go zaszufladkowała, co w następstwie mogło rzutować na dalsze propozycje aktorskie. Mimo to nie poddał się i znalazł zajęcie, które nie tylko go spełnia, ale także gwarantuje przypływ gotówki.
Niedzielne wydanie “Dzień Dobry TVN” wywołało na planie salwy śmiechu, a wszystko przez goszczących w nim Ewę Kuryło i Piotra Pręgowskiego. Aktorskie małżeństwo zdominowało program. Prowadzący Dorota Wellman i Marcin Prokop, nie mogli powstrzymać śmiechu.
Serial "Ranczo" odegrał dużą rolę w jego życiu. Zapewnił mu stabilizację finansową, poczucie bezpieczeństwa i popularność. Gdy w 2016 roku zdjęcia do przeboju TVP się skończyły, życie tego aktora uległo diametralnej zmianie. Jak teraz wygląda nowa rzeczywistość gwiazdora z "Rancza", który już przed laty borykał się z poważnymi problemami?
Piotr Pręgowski rolą Pietrka w serialu "Ranczo" na stałe wpisał się w karty polskiej kinematografii. Aktor niemalże wraz z zakończeniem prac nad kolejnymi sezonami hitu TVP przeszedł na emeryturę. Nie zrezygnował jednak z dodatkowych możliwości zarobkowania. Niebywałe, czym 69-letni Piotr Pręgowski się teraz zajmuje.
Piotr Pręgowski rozbawiał publiczność do łez w kultowym już polskim serialu "Ranczo". Okazuje się jednak, że jego życie prywatne nie było usłane różami. Aktor walczył z myślami samobójczymi.
Piotr Pręgowski zdobył się na ważne wyznanie - w ostatnim czasie, jak ujawnił, dwukrotnie otarł się o śmierć. Gwiazdor serialu "Ranczo" miał niezwykłe szczęście, zapewne też czuwała nad nim siła wyższa. Ponadto był czas, gdy myślał o tym, by odebrać sobie życie...
Piotr Pręgowski (68 l.), tak jak każdy Polak, odczuł skutki szalejącej inflacji na własnej skórze. Podwyżki cen zostają teraz zauważane przez wszystkie grupy zawodowe, również przez aktorów. Popularny Pietrek z serialu „Ranczo” radzi, jak skutecznie radzić sobie z podwyżkami cen.