Michał Piela, wcielając się w postać aspiranta Nocula w “Ojcu Mateuszu”, zaskarbił sobie sympatię widzów. Choć cieszy się dużą popularnością wśród nich, rzadko opowiada o swoim życiu osobistym. A co wiemy o żonie aktora? Kobieta robi imponującą karierę.
Michał Piela podbił serca widzów za sprawą postaci, w którą wciela się w “Ojcu Mateuszu”. Aktor w serialu gra uroczego i poczciwego aspiranta Nocula. Na początku swojej pracy na planie cechował go nie tylko talent, ale także wyróżniająca postura. Artysta z powodu problemów zdrowotnych musiał schudnąć - jego wysiłki nie poszły na marne, bowiem stracił około 30 kilogramów. Jak udało mu się tego dokonać?
Michał Piela gra ukochanego przez widzów aspiranta Nocula w serialu "Ojciec Mateusz". Aktor przez wiele lat miał wizerunek sympatycznego misia, ale w ostatnim czasie trochę się zmienił. Wyjawił, że zrzucił aż 30 kg wagi. Wyjaśnił, z czego musiał zrezygnować.
Michał Piela znany jest głównie z roli aspiranta Nocula w "Ojcu Mateuszu". Okazało się, że aktor jest chory i musi koniecznie zejść z wagi. Udało mu się zrzucić łącznie około 30 kg. Opowiedział o swoim doświadczeniu. Aktor pokazał się również na zdjęciach, potwierdzając swoją wizualną zmianę. Piela przez lata zresztą miał spore wahania wagi. Teraz okazało się, że przyczyna tego stanu jest bardzo poważna.