Tarnów. Tragiczne odkrycie w jednym z mieszkań. Znaleziono ciała czterech osób, w tym dwójki dzieci
Tarnów. Cztery osoby w tym dwoje dzieci zostało znalezionych martwych w piątkowe popołudnie w jednym z domów w Tarnowie. - Wszystkie ofiary mają podcięte gardła - poinformował rzecznik krakowskich strażaków Hubert Ciepły. Jedna z ofiar żyła w momencie, gdy do budynku weszły służby.
Makabryczne doniesienia z Tarnowa w województwie małopolskim. Osoba przechodząca obok jednego z domów zauważyła, że na podłodze leży kobieta . Szybko okazało się, że to, co służby zastały wewnątrz, przypomina scenerię krwawego horroru .
Tarnów. Znaleziono ciała czterech osób, w tym dwójki dzieci
Leżąca na ziemi kobieta była jedną z czterech osób , które zaalarmowana policja i straż pożarna znaleźli w budynku. Budząca grozę sprawa z Tarnowa ma wiele znaków zapytań. Przed śledczymi stoi wielka zagadka.
- Dzisiaj w domu przy ulicy św. Marcina znaleziono ciała czterech osób , w tym dwoje dzieci - poinformował w rozmowie z TVN24 aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Nie podano wieku najmłodszych ofiar .
Osoba, która zadzwoniła na służby poinformowała, że widzi leżącą na ziemi kobietę . Do domu przy ul. św. Marcina przyjechała policja oraz straż, która otworzyła drzwi mieszkania.
Strażacy potwierdzili, że w budynku znajdowała się nie tylko kobieta . - Wewnątrz ujawniono ciała kobiety oraz dwójki dzieci - wyjaśnił Hubert Ciepły, rzecznik Komendy Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Czwarta z osób znajdujących się w domu, gdzie rozegrała się makabra , to mężczyzna. Żył on jeszcze w momencie przybycia na miejsce służb. Próby jego uratowania spełzły na niczym i lekarz stwierdził zgon .
Mieli podcięte gardła
Krew w żyłach mrozi informacja, iż kobieta oraz dzieci z Tarnowa znalezione zostały z jednoznacznymi obrażaniami. Trudno spodziewać się, że cokolwiek innego przyczyniło się do ich śmierci.
- Wszystkie ofiary mają podcięte gardła - poinformował Hubert Ciepły. Wyjątkiem był mężczyzna. Wśród informacji, do których jako pierwsze dotarło RMF FM wynika, że czwarta z ofiar , o której życie walczyli ratownicy, zginęła z innego powodu .
Służby z Tarnowa przekazały, że u mężczyzny "nie stwierdzono objawów wskazujących na podcięcie gardła" . Specjaliści policyjni pod nadzorem prokuratora zabezpieczają wszelkie ślady i dowody na miejscu zbrodni . Pomogą one na ustalenie, co stało się za zamkniętymi drzwiami.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: tvn24, rmf fm