Tankował na Orlenie, gdy to zobaczył od razu chwycił za telefon. Nagranie z Polski obiegło sieć
Pewien internauta zaintrygował Polaków wyjątkowym nagraniem, które opublikował na popularnej platformie Tik Tok. Podczas wizyty na stacji paliw koncernu PKN Orlen był świadkiem prac przy dystrybutorze, z którego zdjęto osłonę. Od razu chwycił za telefon i zarejestrował cały proces. Nagranie bardzo szybko stało się prawdziwym hitem sieci.
Ostatnie miesiące nie oszczędzają polskich kierowców, którzy na każdym kroku muszą się mierzyć z szalejącą inflacją, a przede wszystkim z uciążliwą drożyzną. O tym, że sytuacja nie jest kolorowa, świadczą wysokie ceny w sklepach, a także kwoty na rachunkach za prąd, czy też inne media.
Powody do wściekłości mają również kierowcy, którzy podjeżdżając pod dystrybutor, powracają do czasów, gdy standardowa Pb95 formowała się w okolicach 5, a nawet 4 złotych. Jak można się spodziewać, paliwowe eldorado to melodia przeszłości, a aktualne ceny pozostaną z nami przez wiele miesięcy.
Jak się okazuje, wizyta na stacji nie musi generować jedynie bolesnych wspomnień. Idealnym przykładem może być nagranie, które zostało zarejestrowane w jednej z placówek PKN Orlen . Pewien zmotoryzowany był świadkiem prac przy dystrybutorze. Od razu chwycił za swój telefon i udokumentował cały proces.
Użytkownik Okiem Drona z TikToka postanowił podzielić się ze swoimi odbiorcami wyjątkowym momentem, który na długo pozostanie w jego pamięci. Chodzi o wewnętrzną budowę dystrybutora paliwa. Za pomocą telefonu nagrał proces serwisu, a następnie podzielił się materiałem wideo w sieci.
Nagranie ze stacji Orlenu robi furorę w sieci
Jak się okazuje, mechanizm, który pozwala pompować paliwo ze zbiornika do samochodu, ma niezwykle interesującą, jak również złożoną budowę. Autor nagrania miał szczęście zarejestrować proces zdjęcia pokrywy, a także z bliska zobaczył, co dokładnie kryje się pod osłoną dystrybutora.
Rzadko spotykany widok spowodował, że mężczyzna od razu chwycił za telefon i postanowił udokumentować wyjątkowy moment. Wideo pojawiło się na TikToku i dokładnie widać na nim specjalne pompy, dzięki którym paliwo jest pompowane ze zbiornika do auta.
Jak można się spodziewać, materiał wzbudził powszechne zainteresowanie internautów. W ciągu kilkudziesięciu godzin od opublikowania wyświetlono je kilkaset tysięcy razy.
Jak się okazało, spore grono internautów nie zdawała sobie sprawy, że wnętrze dystrybutora prezentuje się właśnie w taki sposób.
- W pierwszym momencie myślałem, że to silnik samochodu - napisał jeden z komentujących.
- Ja myślałem, że pompy są w ziemi, a to czerwone jest po prostu puste - stwierdził drugi z internautów.
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!