Taki był pierwszy objaw ciężkiego nowotworu Tomka Jakubiaka. Lekarze go zbagatelizowali

Tomasz Jakubiak zmaga się z nowotworem

Tomasz Jakubiak znany jest dobrze widzom TVN oraz pasjonatom gotowania. Miał okazję sprawdzić się jako juror w “MasterChefie” oraz edycji skierowanej do dzieci, znakomicie odnajdującym się w kuchni. Ponadto prężnie działał w sieci, gdzie z chęcią dzielił się ze swoimi obserwatorami przepisami oraz tajnikami gotowania.

W ostatnim czasie na Instagramie udzielał się sporadycznie, jednak jego obserwatorzy dostrzegli drastyczną zmianę w wyglądzie kucharza. Zwrócili uwagę na jego znacznie szczuplejszą sylwetkę, lecz początkowo byli przekonani, że ta metamorfoza spowodowana jest zmianą diety oraz wzmożoną aktywnością fizyczną. Nic bardziej mylnego.

Przed kilkoma dniami Tomasz Jakubiak był gościem “Dzień Dobry TVN”, gdzie postanowił otworzyć się na tematy zdrowotne. Przed kamerami wyjawił, że lekarze zdiagnozowali u niego rzadki nowotwór.

Kiedy się pokazałem, że faktycznie schudłem te ponad 20 kg, posypały się tysiące komentarzy, co się stało, o co chodzi i dlaczego ja tak wyglądam. Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co w ogóle praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie - powiedział Tomasz Jakubiak, goszcząc w “Dzień Dobry TVN”.

Tomasz Jakubiak zdradził, że objawy choroby zostały zbagatelizowane przez lekarzy

Podczas rozmowy z Dorotą Wellman opowiedział o początkach swojej choroby. Wyjawił, że od pewnego czasu uskarżał się na dolegliwości zdrowotne i odczuwał bolesność brzucha . Wykonał badania, te jednak nie dały jednoznacznej diagnozy. Przyznał, że wówczas dowiedział się od lekarzy, że za przyczyną tych dolegliwości mogły stać bóle skurczowe, spowodowane brakiem zażycia osłony przy stosowaniu antybiotyku.

ZOBACZ TAKŻE : Ale draka! Pavlović nagle przerwała drugiemu jurorowi i wypaliła bez ogródek

Pojawiły się, ale stwierdziłem, że tyle jem, tyle jeżdżę po tym świecie, tyle rzeczy spróbowałem, że po prostu się może zdarzyć. Jak zwykły człowiek zrobiłem badania, które robię co roku, czyli zrobiłem gastroskopię, kolonoskopię. Nawet wylądowałem na SOR-ze. Zrobili mi badania krwi itd. i powiedzieli, że nic mi nie jest, tylko nie wziąłem osłony na jakiś antybiotyk i że prawdopodobnie przez to mam takie bóle skurczowe i mnie do domu puścili - wyjaśnił.

Następnie Tomasz Jakubiak podkreślił, że z upływem czasu dolegliwości te zaczynały być coraz bardziej uciążliwe, a ból zaczął odczuwać również w okolicy kręgosłupa . Po namowach teściowej wykonał badanie rezonansem magnetycznym. Jego wynik był piorunujący.

Przyjechał do mnie lekarz do domu, mój znajomy i mówi: "Słuchaj, musimy porozmawiać, bo masz nowotwór. (…) Z rezonansu wyszło, że masz bardzo mocno zjedzone kości miednicy, jakieś dwa kręgi w kręgosłupie i że jest ciężka sytuacja - powiedział Tomasz Jakubiak.

Tomasz Jakubiak zdradził, dlaczego postanowił powiedzieć o swojej chorobie

Tomasz Jakubiak opublikował również w sieci nagranie, na którym opowiedział o stanie swojego zdrowia. Ponownie przed ogromną publiką otworzył się i wyjawił, że jest poważnie chory. Dlaczego zdecydował się na ten krok? Kucharz nie ukrywał, ze bardzo trudno było mu się przełamać, by wyjawić przed fanami prawdę na temat choroby, z którą przyszło mu się zmierzyć. Dlaczego?

Czułem, że oszukuję. Nie mówiłem o tym ze względu na rodzinę. Nie mówiłem o tym, bo było mi wstyd, jak dziecku się przyznać do tego, że jestem chory. Ale stwierdziłem, że nie, muszę o tym powiedzieć - powiedział Tomasz Jakubiak w "Dzień Dobry TVN.

Kucharz wyjawił także, że poddał się koniecznemu leczeniu, otrzymywał chemię, jednak przed nim cały czas wisi widmo walki o powrót do zdrowia. Tomasz Jakubiak wierzy, że uda mu się przezwyciężyć chorobę, czego i my mu życzymy.