Tak wygląda grób Krzysztofa Pachuckiego rok po śmierci. Mamy nagranie
Krzysztof Pachucki, jeden z najsympatyczniejszych bohaterów programu "Rolnik szuka żony", odszedł 2 czerwca ubiegłego roku, zaledwie kilka miesięcy po ślubie z poznaną na planie show Bogusią. 56-latek został pochowany w miejscowości Świętajno, w odosobnionej części cmentarza. Jak wygląda jego grób?
"Rolnik szuka żony". Krzysztof Pachucki nie żyje
" Dziś doszła nas smutna wieść o śmierci Krzysztofa . W imieniu twórców programu "Rolnik szuka żony" chcieliśmy złożyć rodzinie nasze najszczersze kondolencje. Chwile spędzone z Krzysztofem, jego gościnność i ciepło pozostaną w naszej pamięci na zawsze. Będziemy tęsknić" - ta wiadomość, opublikowana w pierwszych dniach czerwca ubiegłego roku na oficjalnym profilu programu "Rolnik szuka żony" w mediach społecznościowych, lotem błyskawicy obiegła Polskę.
Krzysztof Pachucki, mężczyzna po wielu dramatycznych przejściach, był niekwestionowanym ulubieńcem widzów TVP. Wszyscy wierzyli, że 56-latek, który zakochał się w sympatycznej Bogusi, w końcu odnajdzie szczęście i siłę do walki z chorobą psychiczną. Niestety, rzeczywistość okazała się wyjątkowo mroczna i przyniosła kobiecie wiele łez.
Tragiczne okoliczności śmierci Krzysztofa Pachuckiego
Kilka dni wcześniej gruchnęła wiadomość, że Krzysztof Pachucki zaginął. Wkrótce rodzina, sąsiedzi i policja rozpoczęli intensywne poszukiwania, które zakończyły się tragicznym odkryciem. Sąsiedzi pary ujawnili, że Bogusia natrafiła na ciało męża, który popełnił samobójstwo . Choroba zebrała śmiertelne żniwo.
- Poszukiwały go trzy radiowozy i straż pożarna. Funkcjonariusze przeczesywali całą okolicę. Ostatecznie to Bogusia znalazła ciało Krzysztofa, który powiesił się w oborze. Jeden z sąsiadów odciął sznur, na którym wisiał Krzysztof - relacjonowali świadkowie. Tuż po zdarzeniu wdowa postanowiła wyjechać do Warszawy, gdzie dochodzi do siebie pod okiem córek .
Grób Krzysztofa Pachuckiego
Pogrzeb Krzysztofa Pachuckiego odbył się 4 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie na Mazurach. 56-latek został pochowany na uboczu tamtejszego cmentarza. Tuż po pogrzebie redakcja portalu Goniec.pl odwiedziła nekropolię, by zobaczyć tonącą w kwiatach mogiłę. Podobno po takim widoku nie ma już śladu.
- Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo co będzie dalej z gospodarstwem - mówił jeden z sąsiadów w rozmowie z Faktem. Czy Krzysztof Pachucki, jeden z najsympatyczniejszych bohaterów programu "Rolnik szuka żony" został zapomniany? Jego grób możecie zobaczyć oglądając poniższe wideo: