Goniec.pl Wiadomości Tak naprawdę wyglądała agencja Dagmary Kaźmierskiej. Jedno zdjęcie jest szczególnie mroczne
fot. materiały informatora

Tak naprawdę wyglądała agencja Dagmary Kaźmierskiej. Jedno zdjęcie jest szczególnie mroczne

19 czerwca 2024
Autor tekstu: Jakub Wątor

Dwa kije bejsbolowe - dłuższy i krótszy - w bur*elu Dagmary Kaźmierskiej symbolizują styl jej rządów. Dzięki jednemu z informatorów dotarliśmy do zdjęć zrobionych wewnątrz prowadzonej przez nią agencji towarzyskiej. Pokazują one obskurne wnętrza, do których pasuje powiedzenie o “warunkach jak w najgorszym bur*elu”.

Prawdziwa twarz Dagmary Kaźmierskiej

Przypomnijmy: pod koniec kwietnia Daniel Arciszewski z Gońca ujawnił szczegóły wyroku skazującego Dagmarę Kaźmierską na odsiadkę w więzieniu m.in. za sutenerstwo. Sama celebrytka wspominała wcześniej o swojej przeszłości. Zapewniała jednak, że była dobrą burdelmamą, a każda pracownica mogła dobrowolnie opuścić jej agencję.

Prawda okazała się zupełnie inna, co widać w aktach sądowych. Dagmara Kaźmierska niewiele miała z dobrej szefowej. Jednej ze swoich podwładnych kazała płacić haracz , gdy ta chciała odejść z pracy. Inną, będącą w ciąży, w podobnej sytuacji po prostu pobiła. A jeszcze inną - za karę - kazała zgwałcić.

TYLKO U NAS: Kobieta skatowana przez Kaźmierską przerywa milczenie: Gdy zobaczyłam ją w telewizji, ataki paniki wróciły. Od tamtej pory boję się włączać telewizor

Jak wyglądał burdel Dagmary Kaźmierskiej

O prawdziwej naturze Kaźmierskiej opowiada też w rozmowie z nami jedna z jej ofiar. “Za jakieś takie lekkie przewinienie, za złe ubranie czy nie taki uśmiech, to ona tak podchodziła i waliła zewnętrzną częścią ręki. A ona miała tyle kurwa pierścionków ponakładanych… Na każdej ręce to z kilkanaście ich było. I pamiętam, miała miała takiego jednego motyla wielkiego i on miał takie, wie pan, podniesione do góry skrzydełka, i jak tym oberwałaś to mogłaś twarz mieć pociętą” - mówi nasza rozmówczyni .

Ponadto udało nam się też dotrzeć do zdjęć zrobionych w środku agencji Heidi w czasach jej “świetności”.

foto03.jpg

Widać na nich, że standard lokalu można przyrównać chyba tylko do tanich przydrożnych moteli. Pościel i narzuty z obrazkami martwej natury, wzorzaste tapety na ścianach, tanie, heblowane meble - witamy w Polsce C z początku lat 2000. A dodatkowo wieża na płyty CD, puszki po piwach, chusteczki, miniówki, kosmetyki - daleko od luksusów, z którymi utożsamiana chce być Królowa życia Dagmara Kaźmierska.

foto04.jpg foto02.jpg foto06.jpg

Dwa argumenty do przekonywania nieprzekonanych

Wśród zdjęć, do których dotarliśmy, jedno jest szczególnie wymowne. Pokazuje ono dobitnie, jaki nastrój panował w agencji Heidi. Widać na nim mocno przybrudzony fragment kanapy - prawdopodobnie ustawionej w przedpokoju lub pomieszczeniu kuchennym - na której spokojnie leżą sobie dwa argumenty w dyskusji - kije bejsbolowe. Wersja krótsza i wersja dłuższa. Do czego służyły? Tego dokładnie nie wiadomo, ale można się domyślać.

foto07.jpg

W burdelu Dagmary Kaźmierskiej przemocy musieli obawiać się nie tylko mafijni konkurenci. Przypomnijmy, że mąż Kaźmierskiej siedział w więzieniu za zabójstwo gangstera, który chciał przejąć jego agencję właśnie. W strachu żyły także pracownice Kaźmierskiej, bo i one były przez nią oraz jej alfonsów poniewierane, katowane i permanentnie zastraszane.

Te dwa kije bejsbolowe, owszem, powinny być argumentem w dyskusji. Argumentem zamykającym dyskusję o tym, czy Dagmara Kaźmierska jest ofiarą nagonki czy postrachem ofiar.

ZOBACZ TAKŻE ROZSZERZONY ARTYKUŁ W WERSJI WIDEO:

Oto idole polskiej młodzieży. “To nie jest lektura dla każdego”
Obserwuj nas w
autor
Jakub Wątor

Dziennikarz portalu Goniec.pl. Od 2009 do 2018 w Gazecie Wyborczej, gdzie zajmował się kulturą, gospodarką, a potem założył i prowadził dział technologiczny. Stamtąd przeszedł do Wirtualnej Polski, gdzie kierował redakcją technologiczną. Następnie był wydawcą w Spider's Web i redaktorem prowadzącym w magazynie reporterskim Spider's Web+. Prowadził też audycję o mediach w radiu newonce. Nominowany do najważniejszych nagród dziennikarskich. Zajmuje się głównie wpływem technologii na społeczeństwo i szeroko pojętym światem internetu.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport