Szczecin: Tragiczny wypadek karetki. Nie żyje jedna osoba, cztery trafiły do szpitala
Dramatyczny wypadek z udziałem jadącej na wezwanie karetki pogotowia w Szczecinie. Pojazd, ktorym podróżowali ratownicy medyczni zderzył się z samochodem osobowym i wjechał w przystanek tramwajowy, na którym stała kobieta. Ofiara poniosła śmierć na miejscu, w szpitalu przebywają cztery osoby.
Dzień na szczecińskich Pomorzanach nie zaczął się szczęśliwie. Jadący z pomocą do potrzebującego ratownicy medyczni sami padli ofiarą tragicznego zdarzenia, w wyniku którego nie dojechali do celu.
Wypadek karetki w Szczecinie. Nie żyje 60-latka
- Około godziny 10:50 przy placu Szyrockiego doszło do zdarzenia drogowego z udziałem karetki pogotowia i samochodu osobowego. W jego wyniku zginęła jedna osoba, natomiast cztery trafiły do szpitala. Policjanci prowadzą na miejscu czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności tragedii - relacjonował portalowi Goniec.pl oficer prasowy szczecińskiej policji sierż. sztab. Paweł Pankau.
Choć karetka miała włączone zarówno sygnały dźwiękowe, jak i świetlne, nie uchroniło jej to przed zderzeniem z autem, do którego doszło na miejskim skrzyżowaniu. Impet, z jakim pojazdy wjechały w siebie nawzajem był tak ogromny, że karetka zatrzymała się dopiero na pobliskim przystanku tramwajowym.
Niestety, pod wiatą na przyjazd tramwaju czekała około 60-letnia kobieta, która wtoczyła się pod koła pojazdu medyków, nie mając najmniejszych szans na przeżycie.
Cztery osoby ranne, droga częściowo nieprzejezdna
Obrażenia w wypadku odniosło także trzech ratowników medycznych i kierowca osobówki. Całą czwórkę przetransportowano do szpitala, gdzie stwierdzono, że są w stanie stabilnym, a ich życiu nic nie zagraża.
- Ratownik, który prowadził karetkę doznał urazu głowy, drugi doznał urazu biodra. Studentka, która odbywa u nas praktyki kończyny dolnej - mówiła Onetowi Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Kierowca drugiego samochodu także ma uraz głowy, zaś pacjent, do którego zmierzała karetka został objęty opieką innej jednostki. Rzecznik pogotowia zapewnia, że poza wsparciem lekarzy, ratownicy mogą liczyć na pomoc psychologa.
W akcji uczestniczyło łącznie aż sześć karetek pogotowia, policja i straż pożarna. Na miejscu są śledczy pracujący pod nadzorem prokuratora. Droga w obu kierunkach jest częściowo zablokowana, dlatego mieszkańcy Szczecina muszą liczyć się z tworzącymi się korkami.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wchodzą w życie rewolucyjne zmiany dla kierowców. Bezpieczna jazda będzie się opłacać
-
Lepiej przeszukaj szuflady. Dziesięciogroszówka z PRL jest warta majątek, można się dorobić
-
"Rz": Paweł Kukiz może stracić partię. Muzyk nie złożył sprawozdania finansowego do PKW
Źródło: Onet, goniec.pl