Syn Zenka Martyniuka spędził urodziny na morzu. Daniel tęskni za rodziną
Daniel Martyniuk po ostatnim wyroku sądowym zrezygnował z hulaszczego trybu życia i poświęcił się pracy zawodowej. Mężczyzna postanowił zrealizować marzenie o żegludze i został majtkiem pokładowym. Z tego powodu 32. urodziny świętował z dala od domu.
Syn Zenka Martyniuka spędza w pracy niemal 10 godzin dziennie. Rejsy, w które wybiera się wraz ze współpracownikami, trwają kilka tygodni. Mimo trudów, Daniel Martyniuk w końcu czuje się spełniony.
Syn Zenka Martyniuka tęskni za domem
Praca na morzu wiąże się jednak z wieloma komplikacjami. Daniel Martyniuk, który jest młodym ojcem, nie ukrywa, że każdego dnia towarzyszy mu tęsknota za ukochaną córeczką Laurą, która jest owocem nieudanego małżeństwa z Eweliną.
Najnowsza wyprawa miała skończyć się w niedzielę 1 sierpnia, w dniu 32. urodzin celebryty. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planem, co wprawiło jego rodzinę w niemały smutek. Mimo przeciwności postanowili jednak celebrować tę szczególną okazję.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Taki piękny tort dostałem od kochanej mamusi na 32. urodziny. Żałuję ogromnie, że nie mogę go spróbować osobiście. Jednak wiem na pewno, smak musi być nieziemski. Dziękuję, mamo — napisał syn Zenka Martyniuka na Instagramie.
Ze wpisu opublikowanego przez młodego celebrytę wynika, że przebywa on obecnie na pokładzie statku pływającego prawdopodobnie w okolicach Szwecji. Mimo dużego dystansu, rodzice nie zapomnieli jednak o dniu tak ważnym dla ukochanego jedynaka.
Tort przygotowany przez Danutę Martyniuk zrobił duże wrażenie na fanach piosenkarza disco-polo i jego familii. Misterny wypiek został ozdobiony białym kremem, finezyjnymi bezami oraz wielobarwnymi kwiatami i liśćmi.
Daniel Martyniuk ceni sobie kuchnię mamy
Z pewnością niewiele osób wiedziało, że żona Zenka Martyniuka jest tak uzdolnioną kucharką. Można jednak podejrzewać, że to właśnie ona zbudowała w synu przekonanie, że partnerka powinna mieć talent kulinarny.
Przypominamy, że w jednym z wywiadów Daniel Martyniuk żalił się, że jego była już żona Ewelina rzadko odwiedzała kuchnię i niemal nigdy nie przygotowywała mu ciepłych, domowych posiłków, które tak lubił.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Orzesze: 3 osoby nie żyją, 5 kolejnych uciekło ratując życie z pożaru
-
Kierowca autobusu złożył zeznania. Ujawnił, dlaczego wjechał w tłum ludzi
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Instagram