Świętokrzyskie: pożar domu jednorodzinnego. Trzy osoby zginęły
W niedzielę nad ranem wybuchł pożar w domu jednorodzinnym w Kałkowie (woj. świętokrzyskie). Trzy osoby zginęły. W dalszym ciągu nie udało się ustalić tożsamości jednej z nich.
To już kolejny pożar w trakcie tego weekendu. Zaledwie wczoraj informowaliśmy o tragicznym bilansie pożaru pustostanu w woj. śląskim.
Pożar domu jednorodzinnego. Na miejscu siedem zastępów strażaków
W niedzielę nad ranem w Kałkowie, w pow. starachowickim, wybuchł pożar. - Zgłoszenie wpłynęło około godz. 8:00 od sąsiadów, którzy zauważyli dym - przekazał w rozmowie z portalem goniec.pl st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Do pomocy skierowano siedem zastępów straży pożarnej. Na miejscu pracowało łącznie 25 funkcjonariuszy. Do działania przystąpili również policjanci z okolicznych komend.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Po przybyciu służb okazało się, że w płomieniach stanął jednorodzinny, dwupiętrowy budynek mieszkalny. Ze środka domu wydobywał się ogień. Jednak oficer prasowy KW PSP przekazał nam, że mimo zagrożenia ewakuacja mieszkańców innych budynków nie była konieczna.
Strażakom udało się wyciągnąć z płonącego budynku dwóch mężczyzn. Jednego reanimowali strażacy, a drugiego - zespół ratowników medycznych, który został wezwany do Kałkowa.
Jednocześnie strażacy kontynuowali akcję gaszenia pożaru. Po wejściu do zadymionego budynku funkcjonariusze natrafili na zwęglone ciało trzeciej osoby.
Nie żyją trzy osoby
St. kpt. Marcin Bajur zdradził nam, że akcja zakończyła się dopiero po ponad 3 godzinach. Spłonęło całe wnętrze domu, a bilans pożaru okazał się tragiczny.
Mł. asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, oznajmił, że mimo reanimacji nie udało się uratować dwóch mężczyzn . Lekarz, który pojawił się na miejscu, stwierdził zgon 73-latka i 49-latka.
Poza tym w dalszym ciągu trwa ustalanie płci i tożsamości trzeciej osoby, którą strażacy znaleźli wewnątrz płonącego budynku . - Pracuje nad tym policja wraz z prokuratorem - przekazał nam st. kpt. Marcin Bajur. Policja stara się także określić przyczyny pożaru.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Adam Niedzielski prognozuje sytuację pandemiczną w następnym tygodniu
-
Lublin: służby zakończyły poszukiwania 73-latki. Tragiczny finał
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: goniec.pl, onet.pl
