Strefa buforowa na granicy polsko-białoruskiej budzi niepokój. Apelują do Tuska

List do premiera

List do premiera to efekt porozumienia przedstawicieli samorządów powiatu hajnowskiego . Autorów listu niepokoją plany dotyczące czasowego zakazu przebywania w strefie przygranicznej . List podpisali m.in. starosta hajnowski, burmistrz Hajnówki. Wśród sygnatariuszy są również wójtowie: Białowieży, Narewki, Dubicz Cerkiewnych, a także sekretarz gminy Czeremcha. Jak podkreślają samorządowcy, powiat hajnowski utrzymuje się przede wszystkim z turystyki , więc zakaz przebywania może mieć dla nich fatalne skutki.

Tylko my - mieszkańcy powiatu hajnowskiego wiemy, że wprowadzenie zakazu przebywania w strefie przygranicznej, oznacza koniec sezonu turystycznego – piszą w liście do premiera

Objęcie zakazem wstępu części kompleksu leśnego to jednocześnie odcięcie od źródła utrzymania hotelarzy, właścicieli agroturystyk, restauracji, producentów produktów lokalnych, przewodników i innych osób utrzymujących się z turystyki – dodają samorządowcy

Samorządowcy przekonują, że strefa buforowa nie może obejmować miejscowości turystycznych, ani najpopularniejszych szlaków.

Park Narodowy chce zmian

Oświadczenie w mediach społecznościowych opublikowały też władze Białowieskiego Parku Narodowego. Sugerują naniesienie zmian w wytyczonych granicach strefy , co ich zdaniem pomogłoby zminimalizować negatywny wpływ na prowadzenie działalności przez społeczności lokalne.

Strefa buforowa

Premier Donald Tusk stworzenie strefy buforowej w postaci wytyczenia wzdłuż granicy polsko-białoruskiej pasa o szerokości 200 metrów zapowiedział w środę. To wynik rosnących napięć i presji migracyjnej na polską granicę, za którą odpowiedzialne są Rosja i Białoruś. Rośnie liczba ataków na Straż Graniczną oraz żołnierzy pełniących służbę w obronie granic Rzeczypospolitej. W ciągu ostatnich kilku dni w wyniku ataków ucierpiało i zostało rannych kilku polskich żołnierzy.

Źródło: RMF, Onet