Donald Tusk o stanie wyjątkowym
Donald Tusk opublikował dziś na Twitterze nowy wpis, w którym odniósł się do wniosku Rady Ministrów o przedłużenie stanu wyjątkowego w pasie przygranicznym z Białorusią. Polityk stwierdził, że spełniają się marzenia Jarosława Kaczyńskiego.
Piotr Müller podczas konferencji prasowej ogłosił, że Rada Ministrów podjęła decyzję o przedłużeniu stanu wyjątkowego w 183 gminach przy granicy z Białorusią o 60 dni. Wniosek jeszcze dziś ma trafić na biurko Andrzeja Dudy.
Donald Tusk nie wytrzymał
- Od początku tej wojny hybrydowej, bo tak ją trzeba już nazywać, granicę polsko-białoruską próbowało przekroczyć około 10 tysięcy osób. Codziennie setki migrantów próbują nielegalnie przekroczyć polską granicę - tłumaczył rzecznik rządu.
Donald Tusk postanowił podzielić się z obserwatorami swoją opinią na temat decyzji podjętej przez Radę Ministrów. - Krok po kroku stajemy się państwem permanentnego stanu wyjątkowego. Marzenie Kaczyńskiego od zawsze - napisał na Twitterze.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Komentujący wpis zgodzili się z Donaldem Tuskiem. Przyznali, że obawiają się kolejnych radykalnych kroków ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości, a sytuacja na granicy z Białorusią jest tylko preludium nadchodzących zdarzeń.
- Szykuje się powtórka ze stanu wojennego. To przerażające, co się dzieje w Polsce - wyraziła swoje obawy jedna z internautek. - Z sondaży wynika, że taki styl rządzenia się ludziom podoba. I to jest największy dramat - dodała kolejna komentująca.
Napięta sytuacja na granicy z Białorusią
Przypominamy, że podczas wczorajszej konferencji prasowej minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak stwierdził, że polscy żołnierze na wschodniej granicy są "prowokowani przez funkcjonariuszy białoruskich".
Przedstawiciele rządu twierdzą, że do tej pory zatrzymano i umieszczono w ośrodkach strzeżonych 1200 migrantów. Wielu z nich ma mieć przy sobie sfałszowane dokumenty. Polskie służby usiłują ustalić ich tożsamość.
- Na podstawie wstępnych informacji dwie trzecie z badanych osób zostało skierowanych do głębokiej weryfikacji z uwagi na to, że już dotychczasowe informacje wskazują na zagrożenie dla bezpieczeństwa RP, związane z przebywaniem tych osób na naszym terytorium - wtórował Mariuszowi Błaszczakowi Stanisław Żaryn, dyrektor departamentu bezpieczeństwa narodowego w kancelarii premiera.
Podczas wczorajszej konferencji przedstawiciele rządu pokazywali publicznie porażające materiały, które miały zostać znalezione na telefonach niektórych uchodźców, którzy przekroczyli granicę z Białorusią. Ich charakter wzbudził ogromne kontrowersje.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Patryk Jaki twierdzi, że jest szykanowany po materiale "Faktów" TVN. Opublikował screeny wiadomości
-
Jest projekt rozporządzenia Rady Ministrów ws. obostrzeń na październik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Twitter