"Sprawa dla reportera". Elżbieta Jaworowicz nie mogła powstrzymać łez, na wizji zdobyła się na wyznanie
W jednym z ostatnich odcinków “Sprawy dla reportera” Elżbieta Jaworowicz dała się ponieść emocjom, a w jej oczach można było dostrzec iskrzące się łzy. Prezenterka zdecydowała się także na apel w kierunku widzów.
"Sprawa dla reportera" hitem Telewizji Polskiej
“Sprawa dla reportera” to jeden z najdłużej emitowanych programów w Telewizji Polskiej. Zadebiutował blisko 40 lat temu i nieustannie cieszy się dużą popularnością wśród widzów, którzy chętnie zasiadają w czwartkowe wieczory przed telewizorami, by obejrzeć kolejną walkę uczestników o pomoc i prawdę.
Program ten nieustannie od kilku dekad prowadzi Elżbieta Jaworowicz, a towarzyszą jej eksperci, którzy zawsze są gotowi, by ruszyć z ratunkiem osobom znajdującym się w potrzebie. Jednym z ekspertów jest mecenas Piotr Kaszewiak, który swoim profesjonalizmem, szybko podbił serca widzów.
"Sprawa dla reportera". Mecenas Piotr Kaszewiak nie wytrzymał, wykrzyczał ważne słowa"Sprawa dla reportera" nieustannie zaskakuje
“Sprawa dla reportera” niejednokrotnie wywołuje ogromne emocje i kontrowersje, które sprawiają, że widzowie niemal przepełnieni szokiem i zdezorientowaniem obserwują, co dzieje się w studiu. Zdarza się, że zaproszeni goście, którzy występują w roli ekspertów, są czasem nieprzygotowani, bądź ich wypowiedzi znacznie odbiegają od głównego tematu rozmowy.
Zdarza się, że fani programu przecierają oczy ze zdumienia, gdy podczas trwania poważnego formatu i poruszania w nim trudnych rozmów, na scenę wychodzi gwiazda disco polo, śpiewając zapłakanym gościom wesołe piosenki.
Elżbieta Jaworowicz zaapelowała do widzów
Elżbieta Jaworowicz chętnie rozmawia z zaproszonymi do studia gośćmi oraz osobami, którzy szukają u niej ratunku. Niejednokrotnie zwraca się także do widzów, siedzących po drugim stronie ekranu. Tak było również podczas trwania jednego z ostatnich odcinków programu. Dziennikarka wspomniała o zbliżającym się Święcie Niepodległości. Zdecydowała się również zacytować utwór Cypriana Kamila Norwida, a jej głos niemal drżał od emocji i wzruszeń.
Mam zaszczyt powiedzieć państwu kilka słów na zakończenie. Za dwa dni będziemy mieli szczęście znowu obchodzić radosną rocznicę odzyskania niepodległości naszego kraju, o którym Norwid powiedział pięknie, że tutaj u nas "kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów Nieba". Kraju, o który walczyło tyle pokoleń naszych przodków. Świętujmy więc, mając w pamięci to, że ciągle trzeba być czujnym i ciągle pamiętać jednak o zagrożeniach - powiedziała Elżbieta Jaworowicz.