Spięcie Muchy i Karolaka w "Drag me out". Wszystko poszło na wizji
Anna Mucha i Tomasz Karolak wzięli udział w nowym programie “Czas na show. Drag me out”, a widzowie szybko dostrzegli, że pomiędzy uczestnikiem a jurorką jest wyraźne napięcie, co zwykle kończy się niepochlebną wymianą zdań pomiędzy nimi. Tym razem aktor postanowił wbić szpilkę swojej koleżance z branży.
Nowy program TVN "Czas na show. Drag me out" wystartował
Jakiś czas temu wystartował nowy program “Czas na show. Drag me out”, w którym udział biorą osoby znane z rodzimego show-biznesu. Pod czujnym okiem profesjonalnych drag queen przeistaczają się w niesamowite postacie sceniczne, a następnie swoje umiejętności prezentują przed widownią, widzami, a także jury, składającego się z: Anny Muchy , Andrzeja Seweryna oraz Michała Szpaka.
W programie pojawiło się kilku śmiałków, a wśród nich znalazł się Tomasz Karolak, który wspólnie z Himerą przygotowuje się do występów. Choć aktor zwykle od męskiej części jury słyszy pochwały, to jednak gwiazda “M jak miłość” nie szczędzi mi uszczypliwości.
Anna Mucha i Tomasz Karolak nie szczędzą sobie uszczypliwości
Widzowie zwrócili uwagę, że pomiędzy Anną Muchą i Tomaszem Karolakiem jest napięcie, a obydwoje przed kamerami nie szczędzą sobie nieprzyjemnych komentarzy . Tak było również podczas ostatniego odcinka “Czas na show. Drag me out” . Aktor oraz jego drag mentorka wystąpili do utworu “I Have Nothing” z repertuaru Whitney Houston. Ich sceniczne działania zdecydowanie zachwyciły widzów oraz jury. Anna Mucha postanowiła pochwalić Himerę.
Ty jesteś tak cudowna na scenie, tak błyszczysz, ja nie mogłam wzroku oderwać od Ciebie, naprawdę jesteś wspaniała - zachwycała się aktorka.
Mentorka aktorka zdecydowała, że sama pochwali Tomasza Karolaka, prosząc jednocześnie o wielkie brawa dla niego. Twierdziła, że należą mu się bezsprzecznie, podając konkretny argument.
Dziękuję, ale też wielkie brawa dla Tomka, który udźwignął tę power kobietę, którą jest - powiedziała Himera.
Tomasz Karolak uszczypliwie odpowiedział Annie Musze
Tomasz Karolak postanowił podziękować swojej mentorce za miłe słowa, które usłyszał z jej ust. Przy okazji pozwolił sobie na małą uszczypliwość w kierunku Anny Muchy, która była ściśle związana z jej wypowiedzią sprzed chwili.
Spokojnie, spokojnie. Nie musisz mnie po tej połówce recenzji pocieszać. Ja mam mniemanie wysokie o sobie - wypalił aktor.
Aktorka postanowiła skomentować jego słowa i niemal natychmiast odpowiedziała artyście. Co ciekawe - tym razem pochwaliła go.
Tomuś, Tomuś, Tomuś... Ty jesteś niezłe ziółko, ja myślę. Ty sobie wymyśliłeś siebie w tym programie, a tymczasem okazuje się, że potrafisz! Brawo, Tomku! Byłam wzruszona, byłam oszołomiona tą lekkością. Potraktowałeś to na tyle, na ile potrafisz oczywiście, bez żadnego… - mówiła.
W tym momencie Tomasz Karolak przerwał jej i bardzo krótko podsumował to, co usłyszał. Sarkastycznie skomentował jej wypowiedź.
Niesamowite, pani jurorka miła. Brawo! Bardzo dziękuję - wtrącił aktor.
Następnie Anna Mucha postanowiła wyjaśnić, dlaczego pozwala sobie na uszczypliwości, które następnie kieruje w jego stronę. Powiedziała, że robi to, ponieważ była przekonana, że Tomasz Karolak lubi, jak mu się “dokręca śrubeczkę”, co w konsekwencji motywuje go do dalszej pracy.