Śnieżyce paraliżują polskie miasta. Kilkanaście tysięcy domów bez prądu
Atak zimy, który rozpoczął się już w czwartkowy wieczór na północy kraju, wywołał ogromne problemy dla mieszkańców. Do kryzysu komunikacyjnego doszła awaria prądu. Bez zasilania pozostaje aż 16,5 tysiąca osób. Zdaniem meteorologów, sytuacja w najbliższych godzinach będzie się pogarszać.
Potężny atak zimy w Polsce
Zawirowania w pogodzie dotarły do Polski wraz z niżem Charlie. Śnieg zaczął sypać już w czwartek wieczorem, głównie na Pomorzu. W Szczecinie i Koszalinie pokrywa śnieżna rano wyniosła już 5 cm, powodując chaos na drogach i problemy z kursowaniem autobusów.
Niebezpiecznie jest również na terenie Kaszub, gdzie pokrywa śnieżna sięga nawet 10 cm. Serwis expresskaszubski.pl informuje, że strażacy i policjanci mają sporo pracy z powodu licznych kolizji drogowych.
ZOBACZ: Ojciec odebrał życie 14-letniemu synowi w pensjonacie. Może nie trafić do więzienia
Może nasypać powyżej 30 cm śniegu
O trudnych warunkach drogowych pisze także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej , który wydał w tej sprawie alerty I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu dla województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego.
Prognozowane są opady śniegu powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 15 cm, lokalnie do 20 cm. Lokalnie, szczególnie nad morzem, możliwe burze - czytamy w ostrzeżeniu IMGW.
Synoptycy ostrzegają, że niebezpieczna sytuacja będzie się pogłębiać i dotykać kolejnych regionów. Instytut planuje wydać alerty dla całej północnej części kraju, a także dla województw śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego i południowej części woj. świętokrzyskiego.
Tymczasem Sieć Obserwatorów Burz podaje, że opady śniegu będą nam towarzyszyć co najmniej do soboty. "Śniegu jeszcze przybędzie. Według aktualnych wyliczeń modeli pogodowych, pokrywa śnieżna w północnej Polsce może przekraczać 30 cm. Pokrywa śnieżna pojawi się także na pozostałym obszarze kraju" - napisano na platformie X.
Wygląda na to, że sytuacja z godziny na godzinę będzie coraz bardziej niebezpieczna. Już teraz wielu mieszkańców północnych regionów zmaga się z poważnymi problemami.
16,5 tys. domów bez prądu
W związku z silnymi opadami mokrego śniegu na terenie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego doszło do uszkodzenia linii energetycznych, a bez prądu pozostaje blisko 16,5 tysiąca odbiorców. Problem obejmuje 16 powiatów na terenie centralnej części i wschodniej części województwa zachodniopomorskiego oraz zachodniej części województwa pomorskiego.
W związku z wyjątkowo niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi występują przerwy w dostawie energii elektrycznej. Nasze służby nie ustają w wysiłkach, by zasilanie powróciło do Państwa domów jak najszybciej - poinformował operator sieci.
Radio Gdańsk podaje tymczasem, że bez zasilania pozostaje około dwóch tysięcy gospodarstw domowych w regionie gdańskim, natomiast 14 tysięcy w okolicach Słupska i Koszalina. “ Nad usuwaniem awarii pracuje sto brygad technicznych oraz podwykonawcy zewnętrzni” - poinformował serwis Grzegorz Baran z biura prasowego Energa Operator. Najgorzej jest obecnie w okolicach Bytowa i Białogardu. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie uszkodzeń.