Goniec.pl Rozrywka "Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie nie mogą w to uwierzyć, Piotr pokazał wymowne zdjęcia
fot. kadr z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" prod. TVN

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie nie mogą w to uwierzyć, Piotr pokazał wymowne zdjęcia

28 stycznia 2025

Agata i Piotr byli uczestnikami 10. edycji “Ślubu od pierwszego wejrzenia”, lecz ostatecznie małżeństwo zawarte w programie postanowili zakończyć, a wielu widzów, jeszcze podczas trwania programu, było już przekonanych, że właśnie do tego dojdzie. Wszystko za sprawą burzliwych rozmów pomiędzy świeżo poślubionymi małżonkami, których byli świadkami podczas trwania eksperymentu. Agata nie ukrywa, że nie utrzymuje kontaktu z mężem, lecz ten, jak się okazuje, zbliżył się do jej rodziny. Uczestniczka programu nie wytrzymała i powiedziała, co myśli o zaistniałej sytuacji. Nieoczekiwanie wtrącił się również jej kuzyn. Internauci są wyraźnie zaskoczeni.

Agata i Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili się rozstać

Przed kilkoma laty TVN zaskoczył widzów oryginalnym programem, jakim jest “Ślub od pierwszego wejrzenia” . Do formatu zgłaszać się mogły osoby samotne, niezamężne, by po długich rozmowach z ekspertami, ci dopasowali do siebie konkretnych uczestników, którzy następnie, nie widząc się ani razu, wzięli ślub. Choć dla wielu widzów pomysł ten mógł brzmieć absurdalnie, znalazło się wielu śmiałków, pragnących wziąć w nim udział. Wiele małżeństw, które zostało w nim zawartych, rozpadło się, lecz to nie oznacza, że eksperyment nie dał oczekiwanych rezultatów. Są pary, które poznały się tuż przed złożeniem przysięgi małżeńskiej w programie i nadal są razem. Niektórzy stanęli nawet przed ołtarzem, a także doczekali się dzieci.

Swojego szczęścia w “Ślubie od pierwszego wejrzenia” postanowili spróbować również Agata i Piotr , którzy pojawili się w 10. edycji matrymonialnego show. Eksperci, po długich godzinach rozmów z nimi, postanowili, że to właśnie ta dwójka powinna być razem. Szybko jednak okazało się, że ta relacja nie będzie miała szczęśliwego zakończenia.

Piotr na samym początku był wyraźnie zainteresowany Agatą, a nawet, ku zaskoczeniu jej rodziny i widzów, postanowił przyjąć nazwisko swojej świeżo poślubionej żony. Z upływem czasu można było jednak dostrzec, że brak jest pomiędzy nimi nici porozumienia. W końcu, gdy nadszedł czas na finałowy odcinek i podjęcie ostatecznej decyzji, mężczyzna nie zjawił się w umówionym miejscu.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Ślub od pierwszego wejrzenia
fot. kadr z programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” prod. TVN
Chłopacy nagle wparowali w miniówkach, dziewczyny zaczęły piszczeć. Nagranie ze studniówki hitem sieci
Wielki powrót "Randki w ciemno". Padło nazwisko nowego prowadzącego, potężne zaskoczenie

Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nadal ma kontakt z rodziną swojej żony

Agata , która w przeciwieństwie do Piotra, pojawiła się w finałowym odcinku “Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie ukrywała, że nie jest zainteresowana kontynuacją znajomości z mężem , którego poślubiła w ciemno. Przed kamerami opowiedziała, że ten, chcąc ratować ich małżeństwo, starał się kontaktować z jej bliskimi.

Ostatnia wiadomość od męża byłą właśnie, że tęskni i chciałby do mnie wrócić. To było właśnie wtedy, po trzecim odcinku. Od tamtej pory nie odzywam się do niego. Nie odzywam się do niego, nie mam zamiaru, nie mam ochoty. Pisał do mojej cioci z pretensjami, że ja się nie odzywam do niego […] Większość pewnie ludzi rozumie, że raczej nie byliby po stronie obcej osoby, bo jednak mimo wszystko to Piotr był obcy. Więc jak ciocia do mnie napisała, że Piotr się odzywał i z pretensjami, że się nie odzywają do niego, to nie byłam zbyt zadowolona, ale i tak się wtedy nie odezwałam do niego - mówiła przed kamerami.

ZOBACZ TAKŻE : To dlatego Ostałowska odchodzi z "M jak miłość"? Media ujawniły powód, mało kto się spodziewał

Agata chętnie korzysta z mediów społecznościowych i korzystając z możliwości, jakie dają, stara się utrzymywać stały kontakt ze swoimi obserwatorami. Podczas sesji Q&A, którą zorganizowała na Instagramie, potwierdziła, że Piotr kontaktuje się z jej rodziną . Niedawno uczestnik “Ślubu od pierwszego wejrzenia” sam to udowodnił.

Przed kilkoma dniami Piotr opublikował w sieci zdjęcie, na którym pozuje z tajemniczą parą oraz ich dzieckiem. Podpisał je krótko, aczkolwiek wymownie, nawiązując do nazwiska, które przyjął w dniu ślubu.

Rodzina Miechowskich pozdrawia z Warszawy - napisał.

Fotografia opublikowana przez mężczyznę wyraźnie zaskoczyła internautów, którzy zaczęli zastanawiać się, czy osoby znajdujące się na niej są rodzina Agaty. W końcu sama zainteresowana postanowiła zabrać głos i wyjaśniła zaistniałą sytuację.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Ślub od pierwszego wejrzenia
fot. kadr z programu 'Ślub od pierwszego wejrzenia" prod. TVN

Agata komentuje zaistniałą sytuację, aż niespodziewanie głos zabrał również jej kuzyn

Zdjęcie, które zamieścił Piotr na swoim Instagramie, dotarło także do Agaty. Ta postanowiła odnieść się do spotkania “rodziny Miechowskich”, jak to określił jej mąż i wyjaśniła, że faktycznie jest spokrewniona z osobami znajdującymi się na fotografii. Przyznała, że podejrzewała kuzyna o kontakt z uczestnikiem “Ślubu od pierwszego wejrzenia” , lecz ten wcześniej miał wyprzeć się ich znajomości.

Gwoli ścisłości. Mimo że wyjaśniać nie muszę, ale dla zszokowanych: Ja w szoku nie jestem, bo od razu podejrzewałam kuzyna, ale z żoną się nie przyznali do kontaktu. Rodziny się nie wybiera, ale czy utrzymujesz z nią kontakt – już tak. Swoją drogą tutaj akurat nie mogę zaprzeczyć podobieństwa, więc ten tego... Jeśli się tak bardzo polubili, to życzę szczęścia - napisała.

Zaistniała sytuacja wyraźnie zaintrygowała internautów, którzy następnie podzielili się na dwa obozy. Jedni uważali, że kuzyn Agaty ma prawo spotykać się, z kim chce, zaś inni twierdzili, że mężczyzna, z racji więzów krwi, powinien stanąć po stronie rodziny. W końcu sam zainteresowany zabrał głos.

Dyskusja na ten temat rozgorzała także na Facebooku na grupie dla fanów “Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Okazało się, że również kuzyn Agaty bacznie śledził, o czym piszą tam internauci, aż w końcu sam przerwał ciszę i wyraził swoją opinię. Potwierdził, że jest spokrewniony z uczestniczką eksperymentu i jednocześnie wyjawił, że Piotr jest osobą, którą darzy sympatią.

Tak. Jestem kuzynem Agaty. Spotkaliśmy się z Piotrem, bo chcieliśmy. Nam osobiście nic nie zrobił, jest normalnym facetem. Nie macie zielonego pojęcia o niczym, a wypowiadacie się jakbyście znali wszystkich uczestników tego eksperymentu. To, że jestem kuzynem Agaty, nie oznacza, że jestem zobowiązany do tego, że mam kogoś lubić, a kogoś nie - napisał.

Następnie wyjaśnił, by internauci przestali skupiać się tak mocno na tym, co widzą w sieci i poprosił ich, by nie oceniali nikogo pochopnie, bez bliższego poznania go. Wyjaśnił, że jego ujawnienie się w komentarzach ma specjalny cel.

Opamiętajcie się i zajmijcie się swoim życiem, bo macie tylko jedno. Nie żyjcie życiem innych. Kochajcie się, a nie plujcie jadem. Ujawniłem się dlatego, żebyście się wszyscy komentujący raz Agatę, a raz Piotra otrząsnęli i wiedzcie, że nic nie jest czarno-białe - wyjaśnił kuzyn Agaty.

Małgorzata Socha w końcu się przyznała. Chodzi o jej trójkę dzieci, fani mogli się domyślać
W takich warunkach naprawdę mieszka Jurek Owsiak. Oto prawda o jego mieszkaniu
Obserwuj nas w
autor
Elżbieta Włodarska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Interesuję się światem rozrywki i polskiego filmu. Hobbystycznie tworzę makijaże. W wolnym czasie lubię relaksować się podczas pracy w ogrodzie.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport