Skandaliczne sceny na antenie TVP. "Pan jest chamem"

Awantura w studiu TVP

W niedzielę 24 września na antenie TVP dyskutowano o najnowszym filmie Agnieszki Holland „Zielona Granica”. Miłosz Kłeczka, prowadzący program „Woronicza 17” zadał gościom zgromadzonym w studiu tendencyjne pytanie: „Czy film Agnieszki Holland Zielona Granica, to wstrętny paszkwil, który szkaluje obrońców polskich granic?” .

Paweł Bejda, poseł w ramienia PSL, odmówił odpowiedzi, tłumacząc, że nie chce oceniać produkcji, której nie oglądał. Mimo wszystko dziennikarz TVP naciskał, nie przyjmując żadnych argumentów.

Poseł zmiażdżył dziennikarza TVP

- To jest na zasadzie, jakby zapytał się, czy przestał już pan bić swoją żonę - odparował w końcu poirytowany poseł. Riposta wyraźnie wyprowadziła dziennikarza z TVP, który z miejsca zaznaczył, że „wyprasza sobie podobne insynuacje”.

Michał Kłeczka, wyraźnie nie rozumiejąc porównania posła, potraktował je bardzo osobiście, co nie pozwoliło mu w porę ugryźć się w język. - Panie pośle, jest pan chamem. […]  Może pan bije swoją żonę. Może pan bije swoje dzieci. To jest sformułowanie niegrzeczne i nieeleganckie - oburzał się, zarzucając jednocześnie Bejdzie, że się zagalopował. Nagranie lotem błyskawicy obiegło media, a na reakcję widzów nie trzeba było długo czekać.

KRRiT otrzymała osiem skarg na dziennikarza TVP

Od niedzieli do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło aż osiem skarg na niekompetentne zachowanie prowadzącego. To nie pierwszy raz, kiedy widzowie TVP są oburzeni zachowaniem dziennikarza.

Rzeczniczka prasowa rady Teresa Brykczyńska w rozmowie z mediami ujawniła, że prowadzone są „rutynowe działania wyjaśniające”, podczas których ustalone zostanie, czy na antenie TVP doszło do złamania zasad obowiązujących dziennikarzy.