Goniec.pl Finanse "Skandaliczna" decyzja Sejmu. Od 1 stycznia ceny podstawowego produktu drastycznie pójdą w górę
Pixabay/Chronomarchie

"Skandaliczna" decyzja Sejmu. Od 1 stycznia ceny podstawowego produktu drastycznie pójdą w górę

16 grudnia 2022
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Druzgocąca decyzja polskiego Sejmu, której skutki odczujemy wszyscy. W czwartek posłowie odrzucili poprawki Senatu, gwarantujące niższe ceny gazu dla producentów pieczywa. W konsekwencji, wiele firm upadnie, a te, które się utrzymają, zmuszone będą sprzedawać chleb w cenie kilkunastu złotych za bochenek. - To uderzy szczególnie w najuboższych - mówi w rozmowie z o2.pl senator Krzysztof Kwiatkowski i dodaje, że działanie izby niższej parlamentu jest dla niego "skandaliczne".

Ceny towarów i usług drenują nasze portfele

Szybujące ceny nośników energii to nie tylko katastrofa dla najbiedniejszych gospodarstw domowych, ale także dla uważanych za lepiej sytuowanych przedsiębiorców, którzy muszą mierzyć się z widmem kryzysu.

Właściciele firm często stają dziś przed wyborem, czy zakończyć swoją działalność, czy też przerzucić część kosztów na klienta i w znacznej większości próbują jeszcze ratować swój własny byt, wybierając to drugie, mało korzystne dla nas rozwiązanie.

W rezultacie, każda konieczność skorzystania przez nas z usługi lub zakupu produkowanego przez dławionego inflacją przedsiębiorcę towaru kończy się pustką w naszym portfelu , a przecież nie zawsze można zrezygnować z wydatku.

O ile już dawno zapomnieliśmy o dawnych przyjemnościach, hobby czy też lepszej jakości produktach spożywczych, o tyle jest produkt, bez którego trudno wyobrazić sobie przeciętny polski dom, a mianowicie chleb. Jego ceny w ostatnich miesiącach dosłownie wystrzeliły w górę, a ma być jeszcze gorzej.

Skandaliczna decyzja Sejmu. Nie będzie niższych cen gazu dla piekarni

Już 1 stycznia zmienić się może nie tylko data w naszych kalendarzach, ale też zasobność naszych portfeli, za co podziękować w dużej mierze będziemy mogli wybranym przez nas samych posłom.

Choć niewiele osób o tym wie, w czwartek 15 grudnia Sejm podjął mocno kontrowersyjną decyzję, zgodnie z którą po nowym roku nie będzie obniżenia cen gazu dla piekarni . Co prawda, Senat przegłosował poprawkę niosącą ulgę wytwórcom pieczywa, posłowie odrzucili ją jednak swoimi głosami, dokonując zamachu na nasze portfele.

- W tarczę wpisano miliardowe kwoty dla PGNiG-u, który jest spółką Skarbu Państwa, a nie znaleźliśmy kilkudziesięciu milionów dla piekarni wypiekających ludziom chleb - skomentował tę decyzję w rozmowie z o2.pl senator Krzysztof Kwiatkowski, współautor poprawki.

Bochenek po 15 złotych?

Senator Kwiatkowski przyznał także, że decyzja Sejmu była dla niego sporym zaskoczeniem i to na wielu poziomach. Jako przykład patologicznych warunków, w jakich muszą działać przedsiębiorcy, wskazał zrzeszającą ponad 120 piekarni w Polsce Powszechną Spółdzielnię Spożywców "Społem", której zaproponowano umowy na gaz, którego ceny wzrastały o sześćset procent.

Zdaniem polityka, posunięcie posłów skutkowało będzie prawdziwym dramatem dla milionów ludzi w Polsce. Jak stwierdził, chleb sprzedawany obecnie po trochę ponad 4 złote, po nowym roku może kosztować nawet 12-15 złotych .

- To uderzy szczególnie w najuboższych . Zakup chleba dla takich rodzin jest bardzo ważną składową domowych wydatków, a ich budżet jest domykany nie na setki czy tysiące złotych, ale dosłownie na złotówki - powiedział.

Zjednoczona Prawica w chaosie

Polityk postanowił także odpowiedzieć na argumenty posłów, odkłamując je i wskazując, że pomoc piekarniom wcale nie musi nosić znamion niedozwolonej pomocy publicznej.

- Niemcy uchwalili podobny zakres pomocy dla wybranych branż. W przypadku branży tak wrażliwej jak produkcja pieczywa polski rząd mógł pójść tym tropem - zauważył.

Co najbardziej zastanawiające, projekt senacki wsparło 60 senatorów, w tym kilku przedstawicieli partii rządzącej . Krzysztof Kwiatkowski nie ukrywa nawet, że jest oburzony tym, iż poprawkę odrzucono bez żadnej analizy i dyskusji. Jak uważa, przyczyną takiego stanu rzeczy jest bałagan w jądrze koalicji rządzącej .

- W PiS-ie nie ma już za bardzo z kim rozmawiać o sprawach merytorycznych, oni są zajęci rozrywkami w obozie Zjednoczonej Prawicy - podsumował.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: o2.pl

Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport