Sebastian Karpiel-Bułecka nagle wypalił to na weselu Lewandowskich. Wszyscy patrzyli tylko na niego
Anna i Robert Lewandowscy zorganizowali przyjęcie z okazji odnowienia przysięgi małżeńskiej. Wszystko miało miejsce w urokliwym miejscu w Toskanii. Razem z zakochanymi, ten dzień świętowała ich rodzina, a także przyjaciele. Sebastian Karpiel-Bułecka pokusił się o prywatny koncert dla zgromadzonych.
Anna i Robert Lewandowscy odnowili przysięgę małżeńską
Ku zaskoczeniu wszystkich, Anna i Robert Lewandowscy zdecydowali się na odnowienie przysięgi małżeńskiej. Zakochani, tak samo jak i zaproszeni goście, do ostatniej chwili trzymali wszystko w tajemnicy. Jako pierwsi tym wydarzeniem pochwalili się sami zainteresowani, zamieszczając na Instagramie zdjęcia z uroczystości.
Anna Lewandowska zachwyciła zgromadzonych piękną, długą, białą suknią projektu Gosi Baczyńskiej. Robert Lewandowski postawił na jasny garnitur.
Zmysłowy taniec Anny i Roberta Lewandowskiego
Anna i Robert Lewandowscy postanowili nieco zaskoczyć gości, którzy wraz z nimi świętowali odnowienie przysięgi małżeńskiej. Zdecydowali się nauczyć zmysłowego tańca, który zaparł dech w piersiach u zgromadzonych. Figury taneczne, jakie wykonywała para, były niewątpliwie skomplikowane, widać było, że przygotowali się, by wszystko poszło idealnie. Trenerka na parkiecie pojawiła się w białym, krótkim kombinezonie imitującym sukienkę.
Anna i Robert Lewandowscy świętowali swój drugi ślub. Sebastian Karpiel-Bułecka specjalnie dla nich dał koncert
Wśród zgromadzonych gości znaleźli się Paulina Krupińska wraz z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Piosenkarz postanowił zrobić niespodziankę Annie i Robertowi Lewandowskim, dając mały koncert tylko dla zgromadzonych. Jego pomysł zdecydowanie spodobał się nie tylko trenerce i piłkarzowi, ale także zgromadzonym gościom, którzy chętnie bawili się podczas jego występu. Zaśpiewał swój kultowy utwór “Boso”.
Dodatkowo wokalista pokusił się o kilka słów w kierunku Anny i Roberta Lewandowskich. Złożył zakochanym za pomocą Instagrama szczere życzenia płynące prosto z serca.
- Ania. Robert. Niech Wam Bóg błogosławi na dalszą drogę życia. To była wielka radość móc towarzyszyć Wam w tym wyjątkowym dniu - napisał Sebastian Karpiel-Bułecka.