Sara James była szykanowana w szkole. "Wytykano mnie placami"
W najnowszym wywiadzie Sara James wyjawiła, że w szkole było jej bardzo ciężko. Słyszała od rówieśników mnóstwo złośliwości, a wszystko przez kolor skóry. Mimo tego młoda piosenkarka się nie załamała i dziś robi zawrotną karierę. Ma zaledwie 14 lat, a jest bardzo silną i do tego szalenie zdolną osobą.
Sara James robi zawrotną karierę muzyczną
Sara James stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych Polek w Stanach Zjednoczonych po tym, jak wzięła udział w słynnym "America's Got Talent" . Dziewczyna urzekła swoim głosem i talentem muzycznym zarówno amerykańską publiczność, jak i jurorów. Mimo że nie wygrała programu, zyskała ogromną szansę na rozwój kariery muzycznej i dobrze ją wykorzystała. Dała z siebie wszystko i dziś jej ciężka praca i wysiłek procentują. Nagrywa kolejne single, gra koncert za koncertem, a fani ją wprost uwielbiają. Przed młodą artystką rozpościera się świetlana przyszłość i można powiedzieć, że idzie jak burza. Z ważniejszych osiągnięć wokalistki wypadałoby wymienić chociażby to, że została głosem Małej Syrenki i już nawiązuje kolejne duże współprace.
Sara James była dręczona w szkole przez rówieśników
W najnowszym wywiadzie młoda gwiazda opowiedziała o bardzo trudnych sytuacjach w szkole , których doświadczyła ze strony rówieśników. Znajomi dręczyli ją ze względu na kolor skóry.
– Już na początku miałam dużo problemów, szczególnie w podstawówce, gdzie wytykano mnie palcami. Nauka od pierwszej do czwartej klasy była dla mnie wyzwaniem, ciągle padały pytania: "Dlaczego jesteś taka? Dlaczego masz ciemną skórę?". Odpowiadałam: "Mam ciemną skórę, bo spaliłam się na słońcu jak patelnia – wyznała w rozmowie z Vivą.
– Bardzo się jednak tym przejmowałam , ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę z tego, że nie ma sensu, żebym tak przeżywała to, jak odbierają mnie inni – dodała.
Mama Sary James również doświadczyła dyskryminacji
Także mama Sary James spotkała się z wieloma okropnymi komentarzami i szyderstwami. Rodzina mieszkała wówczas w małym miasteczku koło Słubic, które liczyło łącznie zaledwie trzy tysiące mieszkańców.
– Gdy mama związała się z czarnoskórym mężczyzną, stanowiło to dla tamtych ludzi wielki szok. Mama była wytykana palcami – dzieliła się swoimi doświadczeniami Sara.
– Pytano: "Nie mogłaś sobie znaleźć kogoś swojej rasy? Dlaczego związałaś się z Murzynem?" . Nieraz słyszałam te pytania i bolały mnie , ale przestałam się tym przejmować, gdy zaczęłam wchodzić w muzykę i w muzyczny biznes. Wtedy zaczęła być dla mnie ważniejsza moja kariera, a nie kolor skóry – wspominała ze smutkiem.
Sara James znalazła pocieszenie w muzyce
Pomocne , a wręcz terapeutyczne działanie miała na Sarę muzyka i tworzenie w obszarze artystycznym. Dzięki temu lepiej radziła sobie z trudnymi emocjami i przykrymi doświadczeniami.
– Przestałam wtedy czytać komentarze, tylko mama na początku przejmowała się tym, co o mnie piszą. Mówiłam: "Mamo, nie przejmuj się, bo mnie to naprawdę już nie dotyka" – podsumowała.
Źródło: Viva
