"Sanatorium miłości" zniknie z anteny? TVP podjęło ostateczną decyzję
"Sanatorium miłości" to format, który od lat przyciąga przed ekrany tysiące widzów. Jednak w tym roku sympatycy programu zaczęli się niepokoić o przyszłość produkcji. Czy telewizja publiczna zdecydowała się zakończyć emisję jednego z najpopularniejszych reality show?
Niepewność wśród fanów "Sanatorium miłości"
Od debiutu w 2018 roku "Sanatorium miłości" zyskało rzeszę wiernych fanów. Program prowadzony przez Martę Manowską, znaną również z hitu "Rolnik szuka żony", szybko stał się jednym z ulubionych formatów widzów TVP. Wiosenna pora emisji oraz pierwsze odcinki w styczniu stały się tradycją programu. Brak premiery 7. sezonu na początku 2025 roku wzbudził wśród widzów pewne obawy.
W miejsce "Sanatorium miłości" Telewizja Polska rozpoczęła w styczniu emisję nowego show - "Żona dla Polaka". Czy nowy format miał trwale zastąpić uwielbiany program seniorów? Komentarze widzów nie pozostawiały wątpliwości: fanów nurtowało, czy powrót "Sanatorium miłości" jest jeszcze w ogóle możliwy.
Oficjalne stanowisko TVP w sprawie "Sanatorium Miłości"
W odpowiedzi na liczne pytania TVP zdecydowała się rozwiać wątpliwości.
Czy "Sanatorium Miłości" zniknie z ekranu i zostanie zastąpione przez program "Żona dla Polaka"? Otrzymujemy od Was takie pytania, dlatego spieszymy z wyjaśnieniem: absolutnie nie! "Sanatorium miłości" powróci z nowym sezonem już w marcu, po zakończeniu emisji "Żony dla Polaka" - podała stacja na Instagramie.
Zgodnie z zapowiedziami, 7. sezon programu już został nagrany. Tym razem uczestnicy szukali miłości w malowniczych Mikołajkach. Widzowie mogą więc przygotować się na kolejne wzruszenia i emocje, które są znakiem rozpoznawczym "Sanatorium miłości".
Bohaterowie i niezapomniane chwile w "Sanatorium Miłości"
Warto przypomnieć, że program ten nie tylko dostarcza rozrywki, ale również łączy ludzi. W poprzednich edycjach ślub na wizji wzięli Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz, a w zeszłym roku o swoim szczęściu poinformowali Andrzej Sikorski i Ula Flisek. Tego typu historie umacniają przekonanie, że miłość można odnaleźć w każdym wieku, a program Marty Manowskiej jest doskonałym miejscem do poszukiwania szczęścia.
Uczestnicy programu są różni, ale łączy ich jedno - poszukiwanie bliskości i akceptacji. Jednym z ulubieńców publiczności jest Dariusz Kosiec, który w trakcie emisji zachwycił widzów otwartością i charyzmą. Choć miłości w programie nie znalazł, to po zakończeniu show zawiązał relację z Jolantą Kowal.
Reakcje widzów na wieści o kontynuacji show
Informacja o powrocie "Sanatorium miłości" wywołała entuzjazm wśród fanów.
- "Czekam na Sanatorium miłości. Szkoda, że dopiero w marcu", "No oczywista oczywistość, że czekam na Sanatorium Miłości", "I to się nazywa dobra wiadomość!" - pisali internauci pod postem TVP.
Premiera 7. sezonu zaplanowana na marzec z pewnością przyciągnie przed ekrany wiernych widzów. Dla fanów formatu jest to dowód na to, że "Sanatorium miłości" ma ważne miejsce w ramówce TVP .