Rosyjskie rakiety spadły niedaleko granicy z Polską. "Jeden z pocisków zestrzeliły siły obrony przeciwrakietowej"
Pojawiły się doniesienia o dwóch rosyjskich rakietach, które trafiły w obiekt wojskowy w powiecie złoczowskim. To graniczący z Polską obwód lwowski na zachodzie Ukrainy.
Jak informuje szef regionalnych władz, Maksym Kozycki, na Telegramie, nie ma ofiar w ludziach - Jeden z pocisków zestrzeliły siły obrony przeciwrakietowej - podkreśla Kozycki. Jak dodał, obiekt znajduje się w dzielnicy Złoczów.
Rosyjskie rakiety niedaleko granicy z Polską
Według internautów wybuchy słychać było m.in. w obwodach lwowskim i tarnopolskim na zachodzie kraju, ale również pod Winnicą i w Odessie. Uruchomiono systemy obrony przeciwlotniczej w Czerniowcach w południowo-zachodniej części Ukrainy. Miasto to nie było dotąd atakowane przez Rosjan.
W wielu obwodach ukraińskich, około 45 minut temu rozpoczął się alarm przeciwlotniczy, mieszkańcy mają skierować się do najbliższych schronów
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wielka akcja saperów we Wrocławiu. Konieczna ewakuacja kilku tysięcy mieszkańców
-
"To się pali, to dymi i jakoś ludzie żyją". Zaskakujące słowa Kaczyńskiego w Puławach
-
Prognoza pogody. Synoptycy zapowiadają falę upałów jeszcze w październiku