Rosyjski korespondent w Ukrainie zaliczył wpadkę. Sam obnażył swoją manipulację
W sieci pojawiło się nagranie obnażające manipulację jednego z rosyjskich korespondentów z Ukrainy. Dziennikarz wydał żołnierzom znak do oddania strzałów, a następnie tłumaczył widzom, że ogień kierowano w stronę bezzałogowego statku powietrznego.
Rosyjscy widzowie z pewnością postrzegali relację jako bardzo dramatyczną; w istocie okazało się, że była ona sprytnie wyreżyserowana.
Relacja z Ukrainy
Nie od dziś wiadomo, że jedną z najskuteczniejszych broni podczas wojny jest propaganda. Doskonale zdają się wiedzieć o tym Rosjanie, którzy konsekwentnie utrzymują w swoich mediach jednostronny przekaz. Propagandyści bardzo dbają o to, by żaden z dziennikarzy nie wychodził poza z góry narzucony schemat, a za każde odchylenie od normy nakładają surowe kary, mające zniechęcić do ukazywania prawdy.
Świadkami tworzenia jednego z takich zafałszowanych materiałów mogli być internauci, gdy nagranie przedstawiające relację z wojny w Ukrainie, stworzone przez rosyjskich dziennikarzy, trafiło do sieci.
Filmik został opublikowany przez wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dzheppar. Polityczka ironizowała, że za role w nagraniu należałoby uhonorować występujących Oscarami.
Wpadka podczas propagandy
Na nagraniu widzimy rosyjskiego korespondenta wojennego z Ukrainy, a tuż za nim wojskową ciężarówkę, na której znajdują się operatorzy działa. W pewnym momencie dziennikarz odwraca się do nich.
Mężczyzna daje wyraźny znak podniesionym kciukiem, a następnie machnięciem ręki, że żołnierze mogą zacząć strzelać, a ci posłusznie wykonują polecenie. Reporter rozpoczyna wówczas swoją "dramatyczną" relację.
And the Oscar goes to...
— Emine Dzheppar (@EmineDzheppar) May 1, 2022
See how #Russian propagandists stage video footage.
At first so called "journalist" signals to open fire and then he starts lying that at that very moment🇷🇺invaders are shooting down🇺🇦unmanned aerial vehicle
Shameful russian propaganda#StandWithUkraine pic.twitter.com/dyIlYzwyXv
Dziennikarz przekonuje, że Rosjanie wypatrzyli właśnie bezzałogowy statek powietrzny należący do wojsk Ukrainy i niezwłocznie rozpoczęli jego ostrzał. Na twarzy mężczyzny rysują się emocje i z przejęciem opisuje działania "dzielnych" żołnierzy. Oczywiście nie wspomina o tym, że wszystko jest ustawione.
- Żenująca rosyjska propaganda - skomentowała nagranie Emine Dzheppar.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Krzysztof Rutkowski wyjawił, dlaczego nagrywano Katarzynę Cichopek. Powody zaskakują
"Paragony grozy" straszą na majówce. Bosacka pokazała, ile muszą płacić turyści
Matura z języka polskiego 2022. Jak wygląda egzamin podstawowy i rozszerzony?
Źródło: goniec.pl