Rosjanie znaleźli sobie wojenną "maskotkę". Bez skrupułów wykorzystali dziecko

Nowa ikona "proinwazji"

O "propagandowej nowince" poinformował dziennikarz portalu Meduza Kevin Rothrock.

- Rosja przestawiła się na nową ikonę "proinwazji". Poznaj Aleksieja Pawliczenkę, ośmioletniego chłopca z Biełgorodu, który uroczo zasalutował konwojowi czołgów i tym samym wstąpił do świata memów - napisał w mediach społecznościowych.

Napis na plakacie mówi: " Dziękujemy, Liosza (zdrobnienie od imienia Aleksiej)".

Zaczęło się od nagrania

Kremlowska propaganda zaczęła wykorzystywać nagranie, na którym widać ośmioletniego chłopca, który biegnie w stronę przejeżdżających rosyjskich pojazdów wojskowych i salutuje jako wyraz poparcia dla inwazji Rosji na Ukrainę.

- Który rodzic nie wzdrygnąłby się na widok swojego synka biegnącego w kurzu, by stanąć zaledwie kilka kroków od pędzącego ciężkiego pojazdu wojskowego? - skomentował dziennikarz.

Rosyjska propaganda promowała także staruszkę z okolic Charkowa, która miała witać żołnierzy Putina. "Babcia Ania", jak o niej mówiono, miała być symbolem "oporu przeciwko ukraińskiemu faszyzmowi".

Staruszka stała się sławna, jej podobizna była na plakatach, muralach, pojawiała się na filmach w internecie, a nawet stawiano jej pomniki.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Doradczyni Trumpa wspomina kolację z Putinem. Nic nie jadł, dziwnie pachniał

• Warszawa: kobieta spadła z balkonu. Wcześniej słychać było dźwięk tłuczonego szkła

• Matura fizyka 2022 odpowiedzi. Rozwiązania zadań z rozszerzonej fizyki

Źródło: onet.pl, goniec.pl