Rosja szykuje się do kolejnego natarcia. Skąd wzięli nowe czołgi?
- Nie wierzę, aby po 10 miesiącach sankcji rosyjski przemysł miał potencjał, aby wyprodukować 200 nowych czołgów T-90. To, co pokazywano w rosyjskich materiałach, to mogą być czołgi odkupione przez Rosję z kraju, które je wcześniej nabył - mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska gen. Waldemar Skrzypczak.
Rosja i Ukraina przygotowują się do kolejnej fazy wojny. Gen. Waldemar Skrzypczak, który analizuje wydarzenia na froncie, uważa, że największym zagrożeniem dla strony ukraińskiej są wojska Władimira Putina koncentrowane w rejonie miast Woroneż, Kursk i Briańsk. Przygotowania nowych rekrutów mogą zacząć się w połowie stycznia.
Kto pomaga Rosji?
- Aby rozpocząć działania ofensywne, Rosjanie potrzebują 1200-1300 nowoczesnych czołgów. Dlatego niepokoją mnie rosyjskie relacje, pokazujące rzekomo nowe czołgi T-90, dostarczane na front. Skąd je mają? To w tej chwili największa zagadka - mówił były dowódca wojsk lądowych w rozmowie z portalem Wirtualna Polska.
6 i 11 grudnia rosyjskie media poinformowały, że rosyjscy żołnierze otrzymali 200 nowych czołgów T-90. - Przedsiębiorstwo UVZ produkuje czołgi dla armii rosyjskiej przez całą dobę. Dziś zmodernizowane wozy bojowe T-90 i T-72 przechodzą testy, po których zostaną wysłane do wykonywania zadań bojowych. Czołgi te otrzymały ulepszenia, [...] mające dodatkowo chronić je przed amerykańskimi pociskami "Javelin". Po przechwyceniu przez system naprowadzania pocisków, czołg automatycznie obróci wieżę w stronę wroga - czytamy.
Gen. Skrzypczak nie wierzy, że czołgi zostały wyprodukowane przez Rosję. - ie w tej liczbie. One są nowe, ale mogą pochodzić z kraju, który niedawno był klientem Rosji. Mogli je odzyskać, w zamian oferując tanią ropę. Nie wymienię kraju, który mam na myśli, bo nie mam wystarczających dowodów, aby oskarżać. To powinno stać się przedmiotem analiz - tłumaczy rozmówca portalu Wirtualna Polska.
Ekspert podkreślił, że czołgi nie mogły powstać w rosyjskich fabrykach, bo po dziesięciu miesiącach walk rosyjskie zakłady powinny borykać się z niedoborem kluczowych komponentów. Co ważne, żołnierze Władimira Putina zdążyli już ogołocić ze znacznie starszych czołgów oraz amunicji białoruskie magazyny.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Andrzej Duda wezwał prezesa Sądu Najwyższego. Wiemy, o czym rozmawiali
-
Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyje 2-latek, ratownicy byli bezradni
-
Ksiądz zapytał dzieci o pokój na świecie, chwilę później pożałował. Dziewczynka była bezlitosna
Źródło: Wirtualna Polska