Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > "Rolnik szuka żony". Fani programu są wściekli na decyzje TVP. "Wy nie szanujecie widzów"
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 20.09.2022 19:34

"Rolnik szuka żony". Fani programu są wściekli na decyzje TVP. "Wy nie szanujecie widzów"

Marta Manowska
Instagram.com martamanowska

TVP zaliczyło sporą wpadka przy programie "Rolnik szuka żony". Widzowie byli wściekli, gdy okazało się, że ich ukochany program nie rozpocznie się o zwyczajowej godzinie, a dodatkowo zaliczy kolejną przerwę w nadawaniu. To już pewne, że program na pewien czas znów zniknie z odbiorników.

Wszystko przez ostatnie wydarzenia sportowe, które miały miejsce akurat w momentach zwyczajowej godziny rozpoczęcia odcinka programu. W listopadzie może być jeszcze gorzej.

Wpadka TVP związana z programem "Rolnik szuka żony"

Marta Manowska zawsze żegnała widzów programu "Rolnik szuka żony" słowami "do zobaczenia za tydzień". Tym razem musiała jednak zmienić zakończenie. Wszystko przez zamieszanie związane z terminarzem odcinków.

Program wystartował z dwutygodniowym opóźnieniem. Teraz widzowie, jak się okazało, znów będą musieli czekać. Najpierw w ogóle na rozpoczęcie odcinka, a potem na kolejny - zajmie to następne dwa tygodnie.

- No i to wszystko na dziś. Dziękujemy, że byliście z nami, choć trzeba się było naczekać. Do zobaczenia za dwa tygodnie - mówiła Marta Manowska na zakończenie.

Nowy epizod wyemitowano również z obsunięciem. Ze względu na mecz Polska-Walia, musiano zmienić godzinę transmisji. Fani mieli dość.

- Ledwo pierwszy odcinek został wyemitowany po dwóch tygodniach opóźnienia i znów przerwa dwa tygodnie! Przeginacie totalnie - pisał jeden z fanów programu na Facebooku, a wtórowali mu kolejni.

- Dzisiejszy odcinek był tylko po to, by podać komunikat, że w kolejnym tygodniu znów nieobecność - pisał inny.

Istnieje niebezpieczeństwo, że ta sytuacja utrzymywać się będzie przez całą jesienną ramówkę, tym bardziej, że w listopadzie rozpocznie się mundial w Katarze i wówczas większość wieczorów poświęcona będzie na zmagania piłkarzy. To również może być czas, w którym emisja "Rolnika..." zostanie przerwana.

Czy program w ogóle wyjdzie w odpowiednim kształcie w nadchodzącym sezonie, czy też widzowie postanowią się na niego, mówiąc potocznie, wypiąć ze względu na to, w jaki sposób traktuje ich TVP? O tym przekonamy się zapewne pod koniec roku, gdy zakończy się jesienna ramówka.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl