"Rolnik szuka żony" Ania Bardowska zdradziła, ile wydaje na zakupy spożywcze. Zaskakująca kwota
Anna Bardowska należy do najpopularniejszych uczestniczek programu "Rolnik szuka żony" i od dawna doskonale czuje się w roli celebrytki. Rolniczka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i chętnie organizuje sesje pytań i odpowiedzi dla swoich obserwatorów. Tym razem padło pytanie o pieniądze.
"Rolnik szuka żony". Anna Bardowska należy do ulubionych uczestniczek
Kwestie finansów dla wielu osób należą do tabu i Anna Bardowska nie jest w tym wypadku wyjątkiem. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby "ponarzekać" na rosnące koszty życia w Polsce i pochwalić się tym, jak drogo wychodzą nas codzienne zakupy. Gwiazda programu "Rolnik szuka żony" na Instagramie została zapytana o to, ile wydaje na zakupy spożywcze. Zdobyła się na szczere wyznanie.
Anna Bardowska była uczestniczką drugiej edycji "Rolnik szuka żony" i niemal natychmiast uwiodła zarówno Grzegorza, jak i widzów. Fani pozostali z nią także po programie, dlatego rolniczka spełnia się teraz w roli influencerki, dzieląc się w mediach społecznościowych tym, jak wygląda jej życie po programie.
Edyta Golec potrzebuje pomocy w pewnej sprawie. Mąż nie ma do niej cierpliwości"Rolnik szuka żony". Fanki chętnie zadają pytania Annie Bardowskiej
Na Instagramie ukochana Grzegorza nie tylko relacjonowała postępy budowy domu, ale także promuje swój nowy biznes i chwali się swoim talentem kulinarnym, publikując przepisy na kolejne dania oraz wypieki.
Obserwatorki chętnie pytają ją o kuchenne porady i pomysły na posiłki dla całej rodziny. Anna Bardowska niedawno zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi, w której poruszono kwestię wydatków na zakupy spożywcze.
Ile wydaje rolniczka na zakupy dla czteroosobowej rodziny? Okazuje się, że potrzeba około 500 zł, aby utrzymać dom i przygotować posiłki dla męża i dzieci.
- Ciężko powiedzieć... Myślę, że 400-600 zł. Raz mniej, raz więcej... Czasami kupuję coś na zapas np. mięso, które dzielę na porcje i zamrażam... Chemia to kolejny temat - napisała Anna Bardowska, dzieląc się z fanami wiedzą o kosztach utrzymania jej domu i rodziny.
"Rolnik szuka żony". Anna Bardowska zdradziła, ile wydaje na typowe zakupy
Podczas sesji obserwatorki poruszyły także kwestie wypieków i wykończenia ogrodu, który powstał przy nowym domu rolniczki. Najbardziej zaskakująca była jednak jej odpowiedź na pytanie, dlaczego nagrywa InstaStory w pełnym makijażu.
- Każdy sam o sobie decyduje, jak i gdzie chce wyglądać. Ja ogólnie nie tylko na Insta lubię mieć zrobiony makijaż, ogarnięte włosy, pazury. Zawsze tak miałam. Nie zachęcam, nie narzucam. Niech każdy będzie taką wersją siebie, w jakiej się dobrze czuje - tłumaczyła rolniczka, a fankom nie przyszło do głowy jedno - może Anna Bardowska nie maluje się specjalnie do relacji, ale nagrywa je, gdy jest już umalowana?